Muszę opisac swoją ulubioną książkę. nie czytam. czy mógłby mi ktoś napisac streszczenie jakiejś fajnej ksiązki i niech napisze co mam mówic żeby było ciekawie
Moska25
Pamiętnik narkomanki. Jest to życie Barbary Rosiek, która ćpała 15 lat. Zaczęła, gdy miała 14 lat. Była młoda i bardzo bystra. Gdy raz chciała nie być inna, poszła na wagary, a tam dali jej działkę. Bardzo jej się to spodobało, autorytetem jej byli hipisi. Głosili wolność, lecz nie zauważali, że narkotyki im tą wolność zabierają. Na początku to lubiła, ale z czasem chciała to rzucić, lecz nie umiała. Jeździła do Monaru (ośrodek dla osób uzależnionych), ale tam również nie mogła przestać. Martwiła się o rodziców, bo kiedyś mieli z nią dobry kontakt, ale się im urwał, gdy zaczęła brać narkotyki. Z czasem, powoli zaczęła rzucać i udało jej się, teraz jest wspaniałą panią psycholog. Ta książka udowadnia, że narkotyki nie uwalniają nas od problemów, tylko je nam przysważają.
Jeżeli chciałabyś się dowiedzieć czegoś więcej pisz. ;)
0 votes Thanks 0
Zaba1997
Moją ulubioną książką a w zasadzie książkami są książki Leonego Snicketa pt.: Seria Niefortunnych zdarzeń. Opowiada o trójce dzieci, którym umierają rodzice i trafiają pod opiekę swojego krewnego Hrabiego Olafa. Okazuje się, że ten pragnie tylko ich majątku po ojcu. Te książki bardzo mi się spodobały ponieważ żadna z nich nie kończy się szczęśliwie i za dziećmi ciągle chodzi Hrabia Olaf w różnych przebraniach. Ta książka bardzo poruszyła moje serce.
Jest to życie Barbary Rosiek, która ćpała 15 lat. Zaczęła, gdy miała 14 lat. Była młoda i bardzo bystra. Gdy raz chciała nie być inna, poszła na wagary, a tam dali jej działkę. Bardzo jej się to spodobało, autorytetem jej byli hipisi. Głosili wolność, lecz nie zauważali, że narkotyki im tą wolność zabierają. Na początku to lubiła, ale z czasem chciała to rzucić, lecz nie umiała. Jeździła do Monaru (ośrodek dla osób uzależnionych), ale tam również nie mogła przestać. Martwiła się o rodziców, bo kiedyś mieli z nią dobry kontakt, ale się im urwał, gdy zaczęła brać narkotyki. Z czasem, powoli zaczęła rzucać i udało jej się, teraz jest wspaniałą panią psycholog. Ta książka udowadnia, że narkotyki nie uwalniają nas od problemów, tylko je nam przysważają.
Jeżeli chciałabyś się dowiedzieć czegoś więcej pisz. ;)