Myślę, że Romeo był niedojrzałym emocjonalnie młodzieńcem. Zakochany nieszczęśliwie chłopak, chcąc zapomnieć o swojej ukochanej idzie na bal. Ujrzawszy piękną, nieznajomą dziewczynę, zapomina o niedawnym obiekcie swoich westchnień. Ta zmiana, według mnie, w pełni świadczy o jego niedojrzałości.
Myślę, że Romeo był niedojrzałym emocjonalnie młodzieńcem. Zakochany nieszczęśliwie chłopak, chcąc zapomnieć o swojej ukochanej idzie na bal. Ujrzawszy piękną, nieznajomą dziewczynę, zapomina o niedawnym obiekcie swoich westchnień. Ta zmiana, według mnie, w pełni świadczy o jego niedojrzałości.