Wyobraź sobie świat pozbawiony dźwięków. / Muszę napisać o tym opowiadanie minimalnie pół strony, lecz proszę o jedną całą stronę. Z góry dziękuję.
Alex3670
"Świat pozbawiony dźwięków" Pewnego dnia Kasia obudziła się przez flet swojego brata Łukasza ,który na nim grał. Wstała wściekła i okrzyczała brata. Jej mama kazała Łukaszowi ćwiczyć gdzie indziej. Przytuliła Kasię która miała twarz czerwona jak burak. Mama podała Kasi płatki na mleku w kształcie nutek. Kasia wyszła wściekła z kuchni. Nie miała ochoty na oglądanie czegokolwiek co było związane z muzyką. Nie chciała też słuchać niczego tylko położyła się na łóżku i zamknęła oczy marząc aby świat był pozbawiony dźwięków. Następnego dnia jej życzenie się spełniło. Kasia zeszła na dół posłuchać sobie muzyki. Niestety ,radia już nie było w salonie. Poszła do pokoju brata. Łukasz nie miał już fletu. Zeszła znów na dół do kuchni. Jej mama robiła obiad ale już nie nuciła jak zwykle. W ciszy gotowała coś w garnku. Dziewczyna poszła na górę i siadła na krześle w swoim pokoju. - Czyżby moje życzenie zostało spełnione? - pytała się siebie. Zastanowiła się chwilkę - Muszę to naprawić! - krzyknęła. - Ale jak? Kasia nie wiedziała jak naprawić to wszystko. Zdecydowała że powie inne życzenie tak samo jak powiedziała to życzenie które pozbawiło świat dźwięku. Gdy kładła się spać powiedziała w myślach "Chcę aby na świecie znów pojawiły się dźwięki". Zamknęła oczy i zasnęła. Następnego ranka Kasia wstała wcześniej niż zwykle. Szybko pobiegła do pokoju brata. Flet leżał na swoim miejscu. Kasia uradowana zeszła na dół. Radio stało znów w salonie a mama nuciła przy sprzątaniu jak zwykle. Kasia przekonała się że świat bez dźwięków jest nudny i szary. Przekonała się że dźwięki dodają światu uroku i barw. Cieszyła się że znów mogła go słuchać.
Pewnego dnia Kasia obudziła się przez flet swojego brata Łukasza ,który na nim grał. Wstała wściekła i okrzyczała brata. Jej mama kazała Łukaszowi ćwiczyć gdzie indziej. Przytuliła Kasię która miała twarz czerwona jak burak.
Mama podała Kasi płatki na mleku w kształcie nutek. Kasia wyszła wściekła z kuchni. Nie miała ochoty na oglądanie czegokolwiek co było związane z muzyką. Nie chciała też słuchać niczego tylko położyła się na łóżku i zamknęła oczy marząc aby świat był pozbawiony dźwięków.
Następnego dnia jej życzenie się spełniło.
Kasia zeszła na dół posłuchać sobie muzyki. Niestety ,radia już nie było w salonie. Poszła do pokoju brata. Łukasz nie miał już fletu. Zeszła znów na dół do kuchni. Jej mama robiła obiad ale już nie nuciła jak zwykle. W ciszy gotowała coś w garnku.
Dziewczyna poszła na górę i siadła na krześle w swoim pokoju.
- Czyżby moje życzenie zostało spełnione? - pytała się siebie. Zastanowiła się chwilkę - Muszę to naprawić! - krzyknęła. - Ale jak?
Kasia nie wiedziała jak naprawić to wszystko. Zdecydowała że powie inne życzenie tak samo jak powiedziała to życzenie które pozbawiło świat dźwięku.
Gdy kładła się spać powiedziała w myślach "Chcę aby na świecie znów pojawiły się dźwięki". Zamknęła oczy i zasnęła.
Następnego ranka Kasia wstała wcześniej niż zwykle. Szybko pobiegła do pokoju brata. Flet leżał na swoim miejscu. Kasia uradowana zeszła na dół. Radio stało znów w salonie a mama nuciła przy sprzątaniu jak zwykle.
Kasia przekonała się że świat bez dźwięków jest nudny i szary. Przekonała się że dźwięki dodają światu uroku i barw. Cieszyła się że znów mogła go słuchać.
* * * K o N i e C * * *