jeśli dziecko płacze a ty nie mozesz bo uspokoic, a nawet nie znasz przyczyny płaczu jest parę sposobów. a oto kilka z nich:
1. Daj jemu/jej mleko ( bo jak włozysz mu butelke do buzi do sie na chwile "zamknie")
2. połaskocz go w stóki
3. zajmij go jakąś zabaweczką.
A jesli i to nie pomoze to pozostalo juz tylko jedno a miano wicie mowie tu o:
jwsli to jest ona to zabrac ja na zakupy (napewno sie uspokoi na widok tych wspanialych ubran)
a jesli on to zabierz go do salonu samochodowego a nastepnie kup mu miniaturke tego wozu. ( to nie jest tak fajne jak ciuchy ale nie jestem chłopakiem)
jeśli dziecko płacze a ty nie mozesz bo uspokoic, a nawet nie znasz przyczyny płaczu jest parę sposobów. a oto kilka z nich:
1. Daj jemu/jej mleko ( bo jak włozysz mu butelke do buzi do sie na chwile "zamknie")
2. połaskocz go w stóki
3. zajmij go jakąś zabaweczką.
A jesli i to nie pomoze to pozostalo juz tylko jedno a miano wicie mowie tu o:
jwsli to jest ona to zabrac ja na zakupy (napewno sie uspokoi na widok tych wspanialych ubran)
a jesli on to zabierz go do salonu samochodowego a nastepnie kup mu miniaturke tego wozu. ( to nie jest tak fajne jak ciuchy ale nie jestem chłopakiem)
P.S mysle ze pomogłam?????? pozdo:]