Na początku mojego listu chciałabym Cię zawiadomić, że jestem już w domu. U cioci podczas wakacji byłam dwa tygodnie. A ty, jak spędziłaś ostatni tydzień?
Niedawno przeczytałam fragment powieści Urszuli K. Le Guin pt. "Uczeń wielkiego maga". Powieść ta wywarła na mnie ogromne wrażenie, a szczególnie jej bohaterowie. Opowiada ona o przygodach maga Ogiona i jego ucznia Geda. Ogion-główny bohater powieści -zwrócił moją uwagę. Był łagodnym, spokojnym, podpierającym się grubą laską człowiekiem. Był siwowłosy, rzadko się odzywał, mało jadł i spał. Natomiast wzrok i słuch miał bardzo wyostrzony, a wyraz twarzy zasłuchany. Ogion był cierpliwy, odpowiadał na wszystkie pytania spokojnie. Cechowała go łagodność, nie onieśmielał i nie wzbudzał lęku. Spodobał mi się jego charakter i osobowość. Zachęcam Cię do przeczytania tej absorbującej książki! Jest ciekawa i zabawna. Koniecznie więc ją przeczytaj i napisz mi, co o niej myślisz! Muszę już kończyć! Pozdrawiam Cię serdecznie, Kasia P.S - Pozdrów rodziców i odpisz
0 votes Thanks 0
Kakeszka
miejscowość,data Cześć Paula ! akapit===>Piszę do Ciebie ten list, ponieważ chciałabym opowiedzieć Ci moją przygodę. Myślę, że Ci się spodoba. akapit===> Niedawno wybrałam się z rodziną do ZOO. Spotkałam tam różne zwierzęta. Najbardziej zaciekawiła mnie małpa. I to o przygodzie z nią chcę Ci napisać. Gdy przechodziliśmy obok niej, rodzice powiedzieli że idą coś zjeść, ale ja zostałam. Miałam czekać obok klatki. Czekałam, czekałam, aż w końcu zaczęłam jeść banana. Kiedy zaczęłam jeść to małpa do mnie podeszła. Zaczęła skakać po drzewach, bardzo szybko. Nigdy nie wiedziałam, że małpa potrafi skakać z taką prędkością. Podeszła na koniec klatki, tam byłam ja. Zrobiła urocze "maślane oczka". Zaczęła mnie prosić o banana ( tak myślałam,ponieważ pokazała mi łapki). Łzy spłynęły mi z oczów. Aż w końcu dałam jej tego banana, chociaż wiedziałam że tak nie można. Ale ona tak prosiła. Zjadła całego banana. Później pobiegła do "swoich". I wrócili rodzice... Nigdy w życiu nie miałam takiej przyrody jak ta. akapit===> Na tym kończę mój list. Myślę że moja przyroda Cię zaciekawi. Serdecznie całuję Ciebie i całą twoją rodzinę. Do zobaczenia. Twoja przyjaciółka...........
Na początku mojego listu chciałabym Cię zawiadomić, że jestem już w domu. U cioci podczas wakacji byłam dwa tygodnie. A ty, jak spędziłaś ostatni tydzień?
Niedawno przeczytałam fragment powieści Urszuli K. Le Guin pt. "Uczeń wielkiego maga". Powieść ta wywarła na mnie ogromne wrażenie, a szczególnie jej bohaterowie. Opowiada ona o przygodach maga Ogiona i jego ucznia Geda. Ogion-główny bohater powieści -zwrócił moją uwagę. Był łagodnym, spokojnym, podpierającym się grubą laską człowiekiem. Był siwowłosy, rzadko się odzywał, mało jadł i spał. Natomiast wzrok i słuch miał bardzo wyostrzony, a wyraz twarzy zasłuchany. Ogion był cierpliwy, odpowiadał na wszystkie pytania spokojnie. Cechowała go łagodność, nie onieśmielał i nie wzbudzał lęku.
Spodobał mi się jego charakter i osobowość.
Zachęcam Cię do przeczytania tej absorbującej książki! Jest ciekawa i zabawna. Koniecznie więc ją przeczytaj i napisz mi, co o niej myślisz!
Muszę już kończyć!
Pozdrawiam Cię serdecznie,
Kasia
P.S - Pozdrów rodziców
i odpisz
Cześć Paula !
akapit===>Piszę do Ciebie ten list, ponieważ chciałabym opowiedzieć Ci moją przygodę. Myślę, że Ci się spodoba.
akapit===> Niedawno wybrałam się z rodziną do ZOO. Spotkałam tam różne zwierzęta. Najbardziej zaciekawiła mnie małpa. I to o przygodzie z nią chcę Ci napisać. Gdy przechodziliśmy obok niej, rodzice powiedzieli że idą coś zjeść, ale ja zostałam. Miałam czekać obok klatki. Czekałam, czekałam, aż w końcu zaczęłam jeść banana. Kiedy zaczęłam jeść to małpa do mnie podeszła. Zaczęła skakać po drzewach, bardzo szybko. Nigdy nie wiedziałam, że małpa potrafi skakać z taką prędkością. Podeszła na koniec klatki, tam byłam ja. Zrobiła urocze "maślane oczka". Zaczęła mnie prosić o banana ( tak myślałam,ponieważ pokazała mi łapki). Łzy spłynęły mi z oczów. Aż w końcu dałam jej tego banana, chociaż wiedziałam że tak nie można. Ale ona tak prosiła. Zjadła całego banana. Później pobiegła do "swoich". I wrócili rodzice... Nigdy w życiu nie miałam takiej przyrody jak ta.
akapit===> Na tym kończę mój list. Myślę że moja przyroda Cię zaciekawi.
Serdecznie całuję Ciebie i całą twoją rodzinę. Do zobaczenia.
Twoja przyjaciółka...........