Dawno,dawno temu na Ziemi było to drzewo tak często spotykane,jak teraz jabłoń lub grusza ,ale z upływem lat
pojawiało się coraz rzadziej i obecnie takich drzew jest podobno 20 na całym świecie.Nie mogę zdradzić,gdzie je znalazłem,mogę natomiast powiedzieć,że rośnie w środku lasu,dokładnie ukryte w gąszczu,i że ma osobliwe właściwości:kwitnie 10 razy w roku,a jego owoce wyglądają jak duże orzechy.W środku każdego owocu znajdują się tysiące nasionek.Ale nie są to nasionka,tylko...malutkie litery,kóre należy cierpliwie ułożyć,aby otworzyć bajkę zamknięta w każdym z tych owoców.Jednak na straży każdego Drzewa Bajek stoi karzełek i nikomu nie pozwala się do niego zbliżyć,zanim nie przeprowadzi surowego egzaminu.Teraz,on i ja,jesteśmy już dobrymi przyjaciółmi,ale przy pierwszym spotkaniu zadał mi tysiąc pytań:kim jestem,skąd pochodzę,gdzie mieszkam,dlaczego lubię bajki,dlaczego je piszę i tak dalej,i tak dalej...Dopiero wysłuchawszy moich odpowiedzi ,uścisnął mi rękę i rzekł:-od dzisiaj możesz zbierać owoce,pod warunkiem jednak,że niczego nie zmienisz w tych bajkach,ponieważ są one gorące jakpromień słońca,proste i jasne jak uśmiech dziecka i takie muszą pozostać.Przyrzekłem mu to uroczyście i starałem się dotrzymać przyrzeczenia.Czy udało mi się,nie wiem...ale mam nadzieję,że zarówno karzełek jak i wy będziecie ze mnie zadowoleni.
Dawno,dawno temu w pewnej wiosce mieszkała biedna sierota,Ewelina.Pewnego dnia,gdy spacerowała po łące zobaczyła nagle malutką wróżkę.Spytała ją o to kim jest,a malutka dziewczynka opowiedziała jej o tym,że uciekła z Krainy Wróżek,bo zawładnął nią zły olbrzym,Fertom.Ewelina i mała wróża,Febrana dzięki złotemu pyłowi uniosły się w górę do Krainy.Gdy Ewelina zobaczyła okropny krajobraz świat wróżek postanowiła coś z tym zrobić.Postanowiła,że pójdzie do pałacu Fertoma i wyjaśni zaistniała sytuacje.Następnego dnia,gdy była w pałacu wyjaśniła olbrzymowi,że bardzo źle robi i powinienen się zmienić.Olbrzym uległ pięknej dziewczynie i posłuchał jej.Wyniósł się z pałacu i przywrócił na tron starego króla,Wertumana,lecz ten przekazał królestwo mądrej Ewelinie.Ta mądra dziewczyna sprawowała się jako królowa bardzo dobrze i cała Kraina Wróżek znów stała się piękna i magiczna.I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.Koniec.
Dawno,dawno temu na Ziemi było to drzewo tak często spotykane,jak teraz jabłoń lub grusza ,ale z upływem lat
pojawiało się coraz rzadziej i obecnie takich drzew jest podobno 20 na całym świecie.Nie mogę zdradzić,gdzie je znalazłem,mogę natomiast powiedzieć,że rośnie w środku lasu,dokładnie ukryte w gąszczu,i że ma osobliwe właściwości:kwitnie 10 razy w roku,a jego owoce wyglądają jak duże orzechy.W środku każdego owocu znajdują się tysiące nasionek.Ale nie są to nasionka,tylko...malutkie litery,kóre należy cierpliwie ułożyć,aby otworzyć bajkę zamknięta w każdym z tych owoców.Jednak na straży każdego Drzewa Bajek stoi karzełek i nikomu nie pozwala się do niego zbliżyć,zanim nie przeprowadzi surowego egzaminu.Teraz,on i ja,jesteśmy już dobrymi przyjaciółmi,ale przy pierwszym spotkaniu zadał mi tysiąc pytań:kim jestem,skąd pochodzę,gdzie mieszkam,dlaczego lubię bajki,dlaczego je piszę i tak dalej,i tak dalej...Dopiero wysłuchawszy moich odpowiedzi ,uścisnął mi rękę i rzekł:-od dzisiaj możesz zbierać owoce,pod warunkiem jednak,że niczego nie zmienisz w tych bajkach,ponieważ są one gorące jakpromień słońca,proste i jasne jak uśmiech dziecka i takie muszą pozostać.Przyrzekłem mu to uroczyście i starałem się dotrzymać przyrzeczenia.Czy udało mi się,nie wiem...ale mam nadzieję,że zarówno karzełek jak i wy będziecie ze mnie zadowoleni.
Dawno,dawno temu w pewnej wiosce mieszkała biedna sierota,Ewelina.Pewnego dnia,gdy spacerowała po łące zobaczyła nagle malutką wróżkę.Spytała ją o to kim jest,a malutka dziewczynka opowiedziała jej o tym,że uciekła z Krainy Wróżek,bo zawładnął nią zły olbrzym,Fertom.Ewelina i mała wróża,Febrana dzięki złotemu pyłowi uniosły się w górę do Krainy.Gdy Ewelina zobaczyła okropny krajobraz świat wróżek postanowiła coś z tym zrobić.Postanowiła,że pójdzie do pałacu Fertoma i wyjaśni zaistniała sytuacje.Następnego dnia,gdy była w pałacu wyjaśniła olbrzymowi,że bardzo źle robi i powinienen się zmienić.Olbrzym uległ pięknej dziewczynie i posłuchał jej.Wyniósł się z pałacu i przywrócił na tron starego króla,Wertumana,lecz ten przekazał królestwo mądrej Ewelinie.Ta mądra dziewczyna sprawowała się jako królowa bardzo dobrze i cała Kraina Wróżek znów stała się piękna i magiczna.I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.Koniec.