Ferie zimowe jest to dwutygodniowa przerwa, w czasie której nie chodzimy do szkoły. Każdy spędza je inaczej, niektórzy wyjeżdząją w góry, aby pozjeżdżać na nartach, inni wybierają się odwiedzić rodzinę, a jeszcze inni wolą ten czas spędzić w domu.
W czasie ferii nie musimy się uczyć i wcześnie wstawać, możemy robić to, na co normalnie chodząc do szkoły nie możemy sobie pozwolić z powodu braku czasu zapełnionym nauką.
Odwiedzamy znajomych i przyjaciół, razem z nimi cieszymy się zimą panującą za oknami. Lepimy bałwana, zjeżdżamy na sankach oraz rzucamy się śnieżkami. Jest to czas pełen zabawy i radości. Oczywiście większość z nas spędza ferie przed komputerem i telewizorem, jednak na pewno znajdują oni czas dla przyjaciół.
Myślę, że każdy z nas lubi ferie i z utęsknieniem na nie czeka.
Tegoroczne ferie spędziłem w Zakopanem. Razem z rodziną jeździłem na nartach, zwiedzaliśmy zabytki. Największe wrażenie zrobiła na mnie skocznia narciarska. Udało mi się nawet wykupić bilet na konkurs skoków narciarskich. Ostatnie dni ferii spędziłem u dziadków. Mam tam wielu przyjaciół więc nie było nudno. Z kolegami chodziłem na worek i rzucaliśmy się śnieżkami. Tegoroczne ferie były bardzo udane.
Ferie zimowe jest to dwutygodniowa przerwa, w czasie której nie chodzimy do szkoły. Każdy spędza je inaczej, niektórzy wyjeżdząją w góry, aby pozjeżdżać na nartach, inni wybierają się odwiedzić rodzinę, a jeszcze inni wolą ten czas spędzić w domu.
W czasie ferii nie musimy się uczyć i wcześnie wstawać, możemy robić to, na co normalnie chodząc do szkoły nie możemy sobie pozwolić z powodu braku czasu zapełnionym nauką.
Odwiedzamy znajomych i przyjaciół, razem z nimi cieszymy się zimą panującą za oknami. Lepimy bałwana, zjeżdżamy na sankach oraz rzucamy się śnieżkami. Jest to czas pełen zabawy i radości. Oczywiście większość z nas spędza ferie przed komputerem i telewizorem, jednak na pewno znajdują oni czas dla przyjaciół.
Myślę, że każdy z nas lubi ferie i z utęsknieniem na nie czeka.
Tegoroczne ferie spędziłem w Zakopanem. Razem z rodziną jeździłem na nartach, zwiedzaliśmy zabytki. Największe wrażenie zrobiła na mnie skocznia narciarska. Udało mi się nawet wykupić bilet na konkurs skoków narciarskich. Ostatnie dni ferii spędziłem u dziadków. Mam tam wielu przyjaciół więc nie było nudno. Z kolegami chodziłem na worek i rzucaliśmy się śnieżkami. Tegoroczne ferie były bardzo udane.