Najstarsza znana nam wersja mezopotamskiej opowieści o potopie pochodzi z bardzo uszkodzonej tabliczki sumeryjskiej, datowanej na XVII wiek p.n.e.
Ułomek glinianej tabliczki odnaleziony w Nippur (CBS 10673) ma około 10 cm wysokości, 13,5 cm szerokości. Na każdej ze stron mieści po trzy kolumny zapisanego pismem klinowym tekstu, który pierwotnie liczył ogółem około 260 linijek. Znaleziony kawałek to dolna część tabliczki, około jednej trzeciej jej pełnej wysokości, pozostało na niej po 10–15 linijek w każdej z kolumn. Treść znaleziska, pochodzącego z wykopalisk prowadzonych pod koniec XIX wieku przez archeologów z Uniwersytetu Pensylwanii, opublikował po raz pierwszy pracownik tej placówki, Arno Poebel, w 1914 roku. Zabytek pozostaje w zbiorach Muzeum Archeologii i Antropologii Uniwersytetu.
Całość opowieści obejmowała przedpotopowe dzieje ludzkości: stworzenie przez bogów człowieka i zwierząt, założenie dzięki boskiej opiece i pomocy miast i zbudowanie cywilizacji, następnie zesłaną przez bogów zagładę, z której dzięki boskiej pomocy uratował się wybraniec, ocalając ród ludzki i zwierzęta. Niestety, do dziś nie znaleziono innych tabliczek z zapisem tego sumeryjskiego mitu, a stopień zniszczenia tabliczki z Nippur powoduje, że kontekst zachowanych fragmentów w większości jest niejasny, co utrudnia zrozumienie.
Po brakującej początkowej partii tekstu, napotykamy wypowiedź jakiegoś bóstwa, prawdopodobnie stwierdzającego, że zamierza uratować ludzkość przed grożącym jej zniszczeniem. Następnie bóg ten opisuje, jak ludzie zbudują miasta i świątynie, jak zostanie ustanowiony ład, przynoszący pokój i dobrobyt. Później pojawiają się cztery linijki dotyczące stworzenia człowieka, zwierząt i, być może, roślin. Tu mamy kolejną lukę, znowu brakuje początkowej, większej części kolumny, która znajdowała się w górnej części tabliczki. Z ocalałego fragmentu dowiadujemy się o zesłaniu z nieba instytucji władzy królewskiej, założeniu pięciu miast i przypisaniu im bogów-opiekunów. Znów następuje luka, z kontekstu wynika, że utracony tekst zawierał podjęcie przez bogów decyzji o zesłaniu potopu i zniszczeniu ludzkości. W zachowanej części czytamy, że niektórzy z bogów żałowali postanowionego losu ludzi. Wszyscy jednak złożyli przysięgę, najpewniej o zachowaniu powziętej decyzji w tajemnicy przed ludźmi. Zostaje przedstawiony Ziusudra, bogobojny król-kapłan, który, jak się zdaje, już wcześniej co dzień oczekiwał boskich objawień w snach. Kiedy Ziusudra stał po jednej stronie jakiejś ściany, usłyszał głos bóstwa, pozornie zwracającego się do ściany i informującego, że na zgromadzeniu bogów podjęto decyzję o zniszczeniu ludzkości przez zesłanie potopu. Niestety, w tym miejscu znów brakuje tekstu, który najpewniej zawierał udzielone Ziusudrze szczegółowe wskazówki budowy wielkiej łodzi. Kolejny zachowany fragment zaczyna się opisem potopu, który przetacza się przez ziemię. Po siedmiu dniach i nocach znów pojawia się bóg-słońce Utu, Ziusudra pada przed nim na twarz i składa ofiary. Kolejna utracona partia tekstu zawierała prawdopodobnie wyrzuty, jakie bogowie czynili temu, dzięki któremu król ocalał. W ostatniej kolumnie, po dwu niezbyt jasnych zdaniach o składaniu przysiąg, Ziusudra pada na twarz przez Anem i Enlilem, a ci obdarzają go wiecznym życiem, jak boga, i osiedlają w odległej krainie Dilmun. Na tym kończy się ocalała część tabliczki, zamykające kolumnę zakończenie tekstu nie zachowało się.
Najstarsza znana nam wersja mezopotamskiej opowieści o potopie pochodzi z bardzo uszkodzonej tabliczki sumeryjskiej, datowanej na XVII wiek p.n.e.
Ułomek glinianej tabliczki odnaleziony w Nippur (CBS 10673) ma około 10 cm wysokości, 13,5 cm szerokości. Na każdej ze stron mieści po trzy kolumny zapisanego pismem klinowym tekstu, który pierwotnie liczył ogółem około 260 linijek. Znaleziony kawałek to dolna część tabliczki, około jednej trzeciej jej pełnej wysokości, pozostało na niej po 10–15 linijek w każdej z kolumn. Treść znaleziska, pochodzącego z wykopalisk prowadzonych pod koniec XIX wieku przez archeologów z Uniwersytetu Pensylwanii, opublikował po raz pierwszy pracownik tej placówki, Arno Poebel, w 1914 roku. Zabytek pozostaje w zbiorach Muzeum Archeologii i Antropologii Uniwersytetu.
Całość opowieści obejmowała przedpotopowe dzieje ludzkości: stworzenie przez bogów człowieka i zwierząt, założenie dzięki boskiej opiece i pomocy miast i zbudowanie cywilizacji, następnie zesłaną przez bogów zagładę, z której dzięki boskiej pomocy uratował się wybraniec, ocalając ród ludzki i zwierzęta. Niestety, do dziś nie znaleziono innych tabliczek z zapisem tego sumeryjskiego mitu, a stopień zniszczenia tabliczki z Nippur powoduje, że kontekst zachowanych fragmentów w większości jest niejasny, co utrudnia zrozumienie.
Po brakującej początkowej partii tekstu, napotykamy wypowiedź jakiegoś bóstwa, prawdopodobnie stwierdzającego, że zamierza uratować ludzkość przed grożącym jej zniszczeniem. Następnie bóg ten opisuje, jak ludzie zbudują miasta i świątynie, jak zostanie ustanowiony ład, przynoszący pokój i dobrobyt. Później pojawiają się cztery linijki dotyczące stworzenia człowieka, zwierząt i, być może, roślin. Tu mamy kolejną lukę, znowu brakuje początkowej, większej części kolumny, która znajdowała się w górnej części tabliczki. Z ocalałego fragmentu dowiadujemy się o zesłaniu z nieba instytucji władzy królewskiej, założeniu pięciu miast i przypisaniu im bogów-opiekunów. Znów następuje luka, z kontekstu wynika, że utracony tekst zawierał podjęcie przez bogów decyzji o zesłaniu potopu i zniszczeniu ludzkości. W zachowanej części czytamy, że niektórzy z bogów żałowali postanowionego losu ludzi. Wszyscy jednak złożyli przysięgę, najpewniej o zachowaniu powziętej decyzji w tajemnicy przed ludźmi. Zostaje przedstawiony Ziusudra, bogobojny król-kapłan, który, jak się zdaje, już wcześniej co dzień oczekiwał boskich objawień w snach. Kiedy Ziusudra stał po jednej stronie jakiejś ściany, usłyszał głos bóstwa, pozornie zwracającego się do ściany i informującego, że na zgromadzeniu bogów podjęto decyzję o zniszczeniu ludzkości przez zesłanie potopu. Niestety, w tym miejscu znów brakuje tekstu, który najpewniej zawierał udzielone Ziusudrze szczegółowe wskazówki budowy wielkiej łodzi. Kolejny zachowany fragment zaczyna się opisem potopu, który przetacza się przez ziemię. Po siedmiu dniach i nocach znów pojawia się bóg-słońce Utu, Ziusudra pada przed nim na twarz i składa ofiary. Kolejna utracona partia tekstu zawierała prawdopodobnie wyrzuty, jakie bogowie czynili temu, dzięki któremu król ocalał. W ostatniej kolumnie, po dwu niezbyt jasnych zdaniach o składaniu przysiąg, Ziusudra pada na twarz przez Anem i Enlilem, a ci obdarzają go wiecznym życiem, jak boga, i osiedlają w odległej krainie Dilmun. Na tym kończy się ocalała część tabliczki, zamykające kolumnę zakończenie tekstu nie zachowało się.