Możliwość rozwoju elektrowni wykorzystujących żródła odnawialne w polsce tzn jak jest;jak powinno być; dlaczego nie jest tak jak powinno byc
Prosze szybko!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
W Polsce elektrownie wykorzystują do wytwarzania energii węgiel kamienny i brunatny. Spala sie go w kotłach , w których wytworzona para wodna napędza turbiny , połączone z generatorami prądu. Tu możliwości wykorzystania energii odnawialnej są takie, że do współspalania w kotłach obok węgla możemy dodać tzw. biomasę , czyli np : zrębki drzew, pelet powstały z odpadów organicznych ( słonecznik , rzepak- po wytłoczeniu cząstek oleistych) oraz np słomy , wierzby energetycznej itp. Elektrownie chętnie to wykorzystują , bo maja z tego tytułu różnego rodzaju dopłaty , co zwiększa ich zysk za wyprodukowanie 1MW(megawata ) energii.
Niestety instalacje potrzebne do tego procesu (współspalania biomasy) są drogie i nie zawsze opłacalne. Znaczącą sprawą jest też ilość potrzebnej biomasy do wyprodukowania 1 megawata energii ze względu na niską kaloryczność tego paliwa.( potrzeba go bardzo dużo)
Inne żródła odnawialne to elektrownie wodne i wiatrowe . Tu głównym czynnikiem jest ukształtowanie terenu . Elektrownie wiatrowe możemy głównie spotkac nad Morzem i w górach , bo tam wiatr wieje na tyle często i mocno , że jest w stanie wprawiać w ruch wiatraki . z wiatru niestety nie jesteśmy w stanie uzyskaćna tyle dużych mocy energetycznych , aby to żródło energii wykorzystywać masowo , do tego urządzenia są bardzo drogie w stosunku do ilości wytworzonej energii. Elektrownie wodne wykorzystujemy główniena rzekach , gdzie jesteśmy w stanie uzyskac odpowiednie spiętrzenie wody , potrzebne , do wprawienia w ruch turbiny wodnej .W Polsce mało jest takich miesc ze względu na ukształtowanie terenu (głównie nizinnego) o energi słonecnej tez nie bardzo możemy myśleć , zewzględu na szerokość geograficzną , czyli zbyt mała ilość godzin i dni o dużym nasłonecznieniu.