Question

Moje spotkanie ze starością... Może być opowiadanie itp. Jeżeli mi się spodoba dam NAJ

Answer 1

      sorki ja się w rodzajnikach rąbnęłam

 

 

 

     Pewnego razu, pani kazał nam wybać sobie jeakies prace społeczne do poprawienia sptopniea z zachowania. Razem z więszką grupą wybraliśmy dom starców a było to tak.

       W sobote rano poszliśmy do tego domu była to bardzo długa droga. Gdy weszliśmy przykuł moją uwagę stary mężczyzna. Siedział sam na bujanym fotelu. Miał siwe włosy i sztuczną szczękę. podszedłem do niego, i powiedziałam dzieńdobry. on odpowiedział i zapytał się czy jestem jednym z jego wnucząt. Odparłem ze nie.

Pan Józef bo tak ten starszy pan miał na imię wyraźnie zesmutniał. Zapytałem się go dlaczego jest taki smutny . opowiedział mi swoją historię. Mówił że kiedyś zamiast rodziny bybrał żądzę przygody, i że zanim się obejżał stracił wszystko. Jego słowa dały mi dużo do zrozumienia teraz wiem ze rodzina ma być na 1 miejscu. Teraz inaczej podchodze do kontaktów zrodziną pownieważ nie chcę zestarzeć się w samotniści.

  Teraz tego pana odwiediam co tydzień w sobotę, opowiada mi różne ciekawe histore. Cieszę się z tych spotkań.

 

sprawdz sobie błędy i daj przecinki nie jestem dobra z interpunkcj :d