Moje spotkanie z kosmitą- opowiedz ciekawie o tym, wydarzeniu. Zastosuj dialog. Załącz do opowiadania elementy opisu np. miejsca, postaci, uczuć. Minimalnie poł strony a4
zitroona
Pewnego dnia przydarzyła mi się bardzo niezwykła przygoda. Spotkałam prawdziwego kosmitę! Był nadzwyczajny. Miał bardzo długie ręce i króciutkie nogi. Jego uszy były malutkie, prawie niewidoczne. Oczy miał wyłupiaste. Skórę miał koloru fioletowego, a włosy różowego! Mimo to postanowiłam z nim porozmawiać i się zaprzyjaźnić. Podeszłam i zapytałam: - Cześć. Powiedz mi... Jesteś prawdziwym kosmitą? - Owszem. - odpowiedział z uśmiechem przybysz. - Skąd przyleciałeś? - Z planety Saturn. I tak zaczęła się długa rozmowa. Zasypywałam kosmitę pytaniami, a on grzecznie mi odpowiadał. Dowiedziałam się, że na jego planecie jest pełno różnych istot, które nie zawsze są mile nastawione. - A czy ludzie mogą żyć na waszej planecie? - zapytałam z zaciekawieniem. - Naturalnie. Są tam odpowiednie warunki do życia dla każdego. - odpowiedział kosmita. - Mógłbyś mnie zabrać na wycieczkę do swojego kraju? - Niestety nie, ponieważ nie mam miejsca w moim statku kosmicznym. Jednakże obiecuję, że za miesiąc przylecę większym i zabiorę Cię ze sobą jeśli tylko będziesz chciała. - Dziękuję ! - krzyknęłam z entuzjazmem. I tak skończyło się moje spotkanie z nowym przyjacielem. Mam nadzieję, że dotrzyma danej obietnicy i przyleci znowu.
- Cześć. Powiedz mi... Jesteś prawdziwym kosmitą?
- Owszem. - odpowiedział z uśmiechem przybysz.
- Skąd przyleciałeś?
- Z planety Saturn.
I tak zaczęła się długa rozmowa. Zasypywałam kosmitę pytaniami, a on grzecznie mi odpowiadał. Dowiedziałam się, że na jego planecie jest pełno różnych istot, które nie zawsze są mile nastawione.
- A czy ludzie mogą żyć na waszej planecie? - zapytałam z zaciekawieniem.
- Naturalnie. Są tam odpowiednie warunki do życia dla każdego. - odpowiedział kosmita.
- Mógłbyś mnie zabrać na wycieczkę do swojego kraju?
- Niestety nie, ponieważ nie mam miejsca w moim statku kosmicznym. Jednakże obiecuję, że za miesiąc przylecę większym i zabiorę Cię ze sobą jeśli tylko będziesz chciała.
- Dziękuję ! - krzyknęłam z entuzjazmem.
I tak skończyło się moje spotkanie z nowym przyjacielem. Mam nadzieję, że dotrzyma danej obietnicy i przyleci znowu.