Według mnie świat zakończy swoje istnienie bardzo szybko. Nie będzie żadnych pocisków, świateł, ani czekania na meteoryt. Ludzie tak jak się pojawili,tak też znikną. Pojawią się w Niebie, gdzie już nie będzie kłopotów i będzie można życ tam całą wiecznośc. Będziemy istniec poza czasem i cieszyc się każdą chwilą. Nie będzie zła.
Według mnie świat zakończy swoje istnienie bardzo szybko. Nie będzie żadnych pocisków, świateł, ani czekania na meteoryt. Ludzie tak jak się pojawili,tak też znikną. Pojawią się w Niebie, gdzie już nie będzie kłopotów i będzie można życ tam całą wiecznośc. Będziemy istniec poza czasem i cieszyc się każdą chwilą. Nie będzie zła.