anita10l
Pewnego Wakacyjnego dnia [...] Chodziłam sobie po plaży i rozglądałam się aż zauważyłam, że coś się rusza w krzakach na początku trochę się wystraszyłam ale podeszłam bliżej i zauważyłam małego czarnego szczeniaka z białymi łapkami. Był bardzo słodki, więc pomyślałam, że go sobie zatrzymam nie myślałam wtedy co powiedzą na to rodzice. Lecz musiałam się ich zapytać czy pozwolą mi go zatrzymać. Tata się zgodził lecz została jeszcze mama. Mama powiedziała oczywiście, że Nie ponieważ ktoś go może szukać a ja się do niego przywiąże i nie będę go chciała oddać. Długo zastanawiałam się nad wypowiedzią mamy no i oczywiście musiałam się z nią zgodzić chodź nie chciałam. Poszłyśmy z mamą do Drukarni i wydrukowałyśmy Ogłoszenie. Od razu ktoś się zgłosił. Okazała się to nasza sąsiadka, nie byłam już smutna bo pomyślałam, że jak będę odwiedzać naszą sąsiadkę panią Elżbietę na pewno pozwoli mi się bawić z pieskiem i miałam rację. Bawiłam się z Pieskiem i przy okazji pomagałam pani Eli.
Myślę, że napisałam dobrze i ci się to spodoba . Liczę chociaż na Dziękuję albo na Naj ;33
Mama powiedziała oczywiście, że Nie ponieważ ktoś go może szukać a ja się do niego przywiąże i nie będę go chciała oddać. Długo zastanawiałam się nad wypowiedzią mamy no i oczywiście musiałam się z nią zgodzić chodź nie chciałam. Poszłyśmy z mamą do Drukarni i wydrukowałyśmy Ogłoszenie. Od razu ktoś się zgłosił. Okazała się to nasza sąsiadka, nie byłam już smutna bo pomyślałam, że jak będę odwiedzać naszą sąsiadkę panią Elżbietę na pewno pozwoli mi się bawić z pieskiem i miałam rację. Bawiłam się z Pieskiem i przy okazji pomagałam pani Eli.
Myślę, że napisałam dobrze i ci się to spodoba . Liczę chociaż na Dziękuję albo na Naj ;33