Moja przygoda w lesie mam opowiedziec.
dam ilka przykladow.
Mialo to miejsce...........
wydarzylo sie to pewnego.......
Rozwiazanie
np.wycieczka do lasu,grzybobranie,nielegalne wysypisko smieci w lesie
moze byc tez dialog miedzy osobami
Zakonczenie
ta przygoda wiele mnie nauczyla......
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
w piękny słoneczny dzień ja i moja kolerzanka wybrałyśmysię do lasu na jagody. kiedy weszłyśmy do lasu zobaczyłyśmy piękne i dorodne borówki, zaczełyśmy je zbierać .chichotałysmy i rozmawiały ,nagle ala powiedziała- orany marto czy wiesz gdzie jesteśmy- była bardzo wystraszona ,wiedziałam że sięzgubiliśmy.ale niedałam posobie poznać że się tak samo boję ,zwłaszcza że się zbliżała noc .pomyślałam co mama mi powtażała kiedy mam kłopoty ,najlepszy na stres jest spokuj . więc wziłam głęmboki oddech i pomyślałam.nagle usłyszałyśmy traktor i pobiegłyśmy wjego strone ,okazałosię że jesteśmy niedaleko naszej drogi do domu .ta przygoda mnie i ale nauczyła że warto słuchaćdorosłych
Wybrałam się pewnego dnia do lasu na jagody. Otaczała mnie piękna przyroda- zielone drzewa i kolorowe kwiaty.Widoki były malownicze. Wszystko to oczarowało mnie. Nagle spostrzegłam rosnące nieopodal jagody. Szybko tam pobiegłam. Okazało się , że odkryłam wspaniałe miejsce- moc tych fioletowych roślinek. Szybko zabrałam się do zbierania. Po jakimś jednak czasie zmęczyłam się i postanowiłam wrócić do domu. Obejrzałam się dookoła i nie wiedziałam gdzie się znajduję. Zagubiona krążyłam wokół paru drzewek.Nie miałam ze sobą telefonu-co teraz zrobić? Zaczęłam płakać.. byłam bezsilna.
Po chwili usłyszałam dźwięk samochodu. Ze strachem schowałam się za świerkiem. Z samochodu wyszedł jakiś mężczyzna- był to mój sąsiad!!
Ze łzami w oczach pobiegłam do niego.Razem wróciliśmy do domu.
Ta historia nauczyła mnie wiele. Gdyby nie zwykły przypadek, mogłabym zginąć. Byłam bardzo nieodpowiedzialna.