Moja przygoda "nad wodą wielką i czystą"- kartka z pamiętnika lub opowiadanie twórcze miłośnika górskich jezior.
Potrzebne na wczoraj!!!
abhine
16.05.1999 r. Dzisiejszy dzień od samego rana zapowiadał się pięknie. Obudziły mnie promienie słońca przebijające się przez korony drzew stojących tuż obok okna mojego pokoju. Czysta poezja. Wzięłam szybki prysznic po czym w pośpiechu nałożyłam buty i wybiegłam z domu. Korzystając ze wspaniałości dnia postanowiłam przejść się nad jezioro. Kiedy tam doszłam oniemiałam.. Woda migotała niczym miliony diamentów, świergot ptaków-jakże wesoły-przypomiał swą wspaniałością Sonatę Księżycową.Trawa zielenią oplatała moje myśli .Taki mały raj na ziemi. Tylko mój, ponieważ mało ludzi zna to miejsce... Swoboda. Wiedząc, że nikt mnie nie obserwuję tańczyłam w ramionach czystego powietrza. Kiedy się zmęczyłam-usiadłam. Zaczęłam szkicować góry, jezioro, trawy, unoszące się ponad wszystkim chmury a w nie wplenione lekkie motyle.Kolorowe ... cudowne. Kiedy na niebie zaczęły pojawiać się pierwsze gwiazdy, uświadomiłam sobie jak długo tkwię w tym czarującym miejscu. Wstałam, zrobiłam krok na przód i powróciłam do rzeczywistości..
Dzisiejszy dzień od samego rana zapowiadał się pięknie. Obudziły mnie promienie słońca przebijające się przez korony drzew stojących tuż obok okna mojego pokoju. Czysta poezja. Wzięłam szybki prysznic po czym w pośpiechu nałożyłam buty i wybiegłam z domu. Korzystając ze wspaniałości dnia postanowiłam przejść się nad jezioro. Kiedy tam doszłam oniemiałam.. Woda migotała niczym miliony diamentów, świergot ptaków-jakże wesoły-przypomiał swą wspaniałością Sonatę Księżycową.Trawa zielenią oplatała moje myśli .Taki mały raj na ziemi. Tylko mój, ponieważ mało ludzi zna to miejsce... Swoboda. Wiedząc, że nikt mnie nie obserwuję tańczyłam w ramionach czystego powietrza. Kiedy się zmęczyłam-usiadłam. Zaczęłam szkicować góry, jezioro, trawy, unoszące się ponad wszystkim chmury a w nie wplenione lekkie motyle.Kolorowe ... cudowne. Kiedy na niebie zaczęły pojawiać się pierwsze gwiazdy, uświadomiłam sobie jak długo tkwię w tym czarującym miejscu. Wstałam, zrobiłam krok na przód i powróciłam do rzeczywistości..