Moje hobby to fotografia. Jest moją pasją od dawna. Zawsze kiedy mam czas wolny- zabieram ze sobą aparat i lecę na pobliskie łąki, czy też inne malownicze tereny i robię zdjęcia. Według mnie jest to jeden ze sposobów wyrażania siebie, przecież każdy robi inne zdjęcia. Niektórzy lubują się w robieniu zdjęć ludziom, inni owadom, czy innym małym stworzonkom. Ja natomiast preferuję zdjęcia przyrody. Te wszystkie kolorowe drzewa- zwłaszcza jesienią, czy najrozmaitsze kwiatki.. To właśnie one motywują mnie do robienia zdjęć. Pamiętam początki, kiedy byłam/em mała/mały. Jako 7-letnie dziecko zawsze chodziłam/em z aparatem i robiłam zdjęcia wszystkiemu, co się rusza. Potem na 11 urodziny dostałam/em prawdziwy własny aparat fotograficzny. Mojej radości nie było końca. Mogłam/em robić zdjęcia bez wyrzutów, że zepsuję aparat starszej siostrze, czy rodzicom. Oczywiście były też chwile, kiedy patrząc na dzieła wybitnych fotografów odechciewało mi się brać aparat w ręce. Nie mogłam/em pogodzić się z myślą, że mi nie wychodzą takie łądne zdjęcia jak im.Teraz jednak, gdy mam... lat wiem, jak ustawić aparat, by mi wychodziły takie ładne zdjęcia jak innym.Mam już nawet swooją kolekcję zdjęć. dzielę je datami, wydarzeniami, czy rodzajami fotografowanych obiektów. Dzięki temu, że wiem jak robić dobre zdjęcia wiem również, czym będę zajmować się w przyszłości. Na pewno będzie to fotografia.
Moje hobby to fotografia. Jest moją pasją od dawna. Zawsze kiedy mam czas wolny- zabieram ze sobą aparat i lecę na pobliskie łąki, czy też inne malownicze tereny i robię zdjęcia. Według mnie jest to jeden ze sposobów wyrażania siebie, przecież każdy robi inne zdjęcia. Niektórzy lubują się w robieniu zdjęć ludziom, inni owadom, czy innym małym stworzonkom. Ja natomiast preferuję zdjęcia przyrody. Te wszystkie kolorowe drzewa- zwłaszcza jesienią, czy najrozmaitsze kwiatki.. To właśnie one motywują mnie do robienia zdjęć. Pamiętam początki, kiedy byłam/em mała/mały. Jako 7-letnie dziecko zawsze chodziłam/em z aparatem i robiłam zdjęcia wszystkiemu, co się rusza. Potem na 11 urodziny dostałam/em prawdziwy własny aparat fotograficzny. Mojej radości nie było końca. Mogłam/em robić zdjęcia bez wyrzutów, że zepsuję aparat starszej siostrze, czy rodzicom. Oczywiście były też chwile, kiedy patrząc na dzieła wybitnych fotografów odechciewało mi się brać aparat w ręce. Nie mogłam/em pogodzić się z myślą, że mi nie wychodzą takie łądne zdjęcia jak im.Teraz jednak, gdy mam... lat wiem, jak ustawić aparat, by mi wychodziły takie ładne zdjęcia jak innym.Mam już nawet swooją kolekcję zdjęć. dzielę je datami, wydarzeniami, czy rodzajami fotografowanych obiektów. Dzięki temu, że wiem jak robić dobre zdjęcia wiem również, czym będę zajmować się w przyszłości. Na pewno będzie to fotografia.