Według mnie Robinson postąpił niewłaściwie ,tym ,że bez zgody rodziców wyruszył w morze razem ze swoim dawnym kolegom. Przez ten czas , jak możemy się domyślić , rodzice Robinsona przeżywali to badzo , nie wiedząc co się dzieje z synem.Na początku Robinsonowi powodziło się dobrze na morzu , chociaż choroba morkska dawała znać.
Po pewnym czasie Robisnson dostał nauczkę ,a mianowicie został 'uwięziony' na wypie.Szukał różych sposobów na wydostani się z niej - bez skutku.
Przez ten okres na wyspie wiele rzeczy się zeniło. Po wszystkich przygodach na wyspie ( o ile się nie mylę ok. 19 lat) , Robinsonowi udało się wrócić d domu z niewielką pomocą towarzyszów. Posanowił odwiedzić rodziców , niestety już nieżyli. Dowiedział się tylko ,że przez wiele lat obwiniali siebie ,że Cruzoe zniknął...dlatego sądzę ,żę gdyby Robinson nie uległ morzu , to wszystko potoczyłoby się inaczej.
Według mnie Robinson postąpił niewłaściwie ,tym ,że bez zgody rodziców wyruszył w morze razem ze swoim dawnym kolegom. Przez ten czas , jak możemy się domyślić , rodzice Robinsona przeżywali to badzo , nie wiedząc co się dzieje z synem.Na początku Robinsonowi powodziło się dobrze na morzu , chociaż choroba morkska dawała znać.
Po pewnym czasie Robisnson dostał nauczkę ,a mianowicie został 'uwięziony' na wypie.Szukał różych sposobów na wydostani się z niej - bez skutku.
Przez ten okres na wyspie wiele rzeczy się zeniło. Po wszystkich przygodach na wyspie ( o ile się nie mylę ok. 19 lat) , Robinsonowi udało się wrócić d domu z niewielką pomocą towarzyszów. Posanowił odwiedzić rodziców , niestety już nieżyli. Dowiedział się tylko ,że przez wiele lat obwiniali siebie ,że Cruzoe zniknął...dlatego sądzę ,żę gdyby Robinson nie uległ morzu , to wszystko potoczyłoby się inaczej.
Proszę o najlepszą.
Pozdrawiam .