''Mój ukochany się spóźnił '' - kartka z pamiętnika ( opis uczuć wewnętrznych)
Katarzyna2
Data Gdy Kamil się spóźnił do kina byłam zawiedziona.Przy nim czuję się tak bezpiecznie a gdy go niebyło czułam że kolana mi się uginają.Palców u stóp nie czuje, w głowie mam mętlik.To było straszne.Lecz po 30 minutach przyszedł.Film się dawno zaczął.Kamil zachowywał się tak jak by miał jakiś wielki sekret a ja byłam bardzo zdenerwowana a on mi utrudniał się uspokoić. Niestety to spotkanie nie wyszło ponieważ Kamil był zestresowany więc poradziłam mu żeby poszedł do domu.A ja poszłam do domu,lecz się tam okropnie nudziłam pomyślałam że pójdę na basen.Gdy szłam nie mogłam przestać myśleć o Kamilu.Weszłam do szatni i spotkałam Ankę koleżanke ze szkoły.Porozmawiałyśmy jak to koleżanki p chwili Anka musiała iść do domu.Pożegnałam Anię i weszłam na pływalnię a tam siedział Kamil trzymający Kasię moją najlepszą przyjaciółkę za rękę nie wiedziałam co mam zrobić.Za chwilę słyszę wołanie Martyna prosze zaczekaj musimy pomówić.Byłam wściekła i nie chciałam z nim gadać.weszłam do szatni i ubrałam się w ubranie i wyszłam z basenu jak popażona.poszłam do domu i się zamknełam w sobie z nikim nie rozmawiałam.za kilka minut po trzaśnięciu drzwiami przyszła do mnie mama. wygadałam i wypłakałam się niej .obiecała mi że nie pojde do szkoły do puki się nie otrzone z tej sytuacji.ja sie umylam ,ubralam w pidżame myslac o tym co mi zrobila kaska.
Nie zwracałam uwagi na interpunkcję i ortografię jak ci cos sie nie bedzie podobac to morzesz to poprawic ;D
Gdy Kamil się spóźnił do kina byłam zawiedziona.Przy nim czuję się tak bezpiecznie a gdy go niebyło czułam że kolana mi się uginają.Palców u stóp nie czuje, w głowie mam mętlik.To było straszne.Lecz po 30 minutach przyszedł.Film się dawno zaczął.Kamil zachowywał się tak jak by miał jakiś wielki sekret a ja byłam bardzo zdenerwowana a on mi utrudniał się uspokoić. Niestety to spotkanie nie wyszło ponieważ Kamil był zestresowany więc poradziłam mu żeby poszedł do domu.A ja poszłam do domu,lecz się tam okropnie nudziłam pomyślałam że pójdę na basen.Gdy szłam nie mogłam przestać myśleć o Kamilu.Weszłam do szatni i spotkałam Ankę koleżanke ze szkoły.Porozmawiałyśmy jak to koleżanki p chwili Anka musiała iść do domu.Pożegnałam Anię i weszłam na pływalnię a tam siedział Kamil trzymający Kasię moją najlepszą przyjaciółkę za rękę nie wiedziałam co mam zrobić.Za chwilę słyszę wołanie Martyna prosze zaczekaj musimy pomówić.Byłam wściekła i nie chciałam z nim gadać.weszłam do szatni i ubrałam się w ubranie i wyszłam z basenu jak popażona.poszłam do domu i się zamknełam w sobie z nikim nie rozmawiałam.za kilka minut po trzaśnięciu drzwiami przyszła do mnie mama. wygadałam i wypłakałam się niej .obiecała mi że nie pojde do szkoły do puki się nie otrzone z tej sytuacji.ja sie umylam ,ubralam w pidżame myslac o tym co mi zrobila kaska.
Nie zwracałam uwagi na interpunkcję i ortografię jak ci cos sie nie bedzie podobac to morzesz to poprawic ;D