na (Dowolny przedmiot) dziś było strasznie nudno. za to na (Dowolny przedmiot) dostałam jedynke (lub tam ocene jaka chcesz). na przerwie z (imie kolegi /kolerzanki) było ciekawie dowiedziałam/łem sie wielu ciekawych żeczy o kol z klasy. ogółem dzisiejszy dzien minął wolno/szybko. możesz se reszte dopowiedzieć to jest taka podstawa
Kochany Pamiętniku ! Jak codzień rano wstałam, ubrałam się, zjadłam sniadanie i ruszyłam do szkoły. Dzisiejszy dzień nie zapowiadał się tak fantastycznie i wyjątkowo. Po drodze do szkoły jakiś kierowca samochodu przejechał bardzo szybko po kałuży, a ja szłam bardzo bliska krawężniku chodnika.Byłam cała ochalpana.Naszczęście miałam strój na w-f i mogła się w szkole przebrać w dres.Kiedy przechodziłam po szkolnym korytarzu z słuchawkami na uszach i muzyką na full wpadłam na chłopaka który bardzo mi się podobał.Upadłam na ziemię, po czym on podał mi dłoń i pomógł wstać. Spojrzał mi głęboko w oczy i wyszeptał " Sorry " , ja oszołomiona wymamrotałam " nic się nie stało".Zadzwonił dzownek i poszliśmy do swoich klas.Na lekcji nie mogłam się skupić cały czas o tym myślałam.Kiedy pani rozdawała sprawdziany, powiedziała że dzisiaj nie jestem obecna na lekcji duchem tylko ciałem, powiedziałam że poprostu się zamyśliłam.Kolejny szczęśliwy fakt z dzisiejszego dnia to to że dostałam 5+ ze sprawdzianu. Kiedy tylko zadzwonił dzwonek, wybiegłam uradowana z klasy i doznałam szoku. Stał tam chłopak na którego wpadałm i zapytał czy pójdę z nim na spacer i czy dam mu mój nr telefonu. Odrazu mu dałam i umuwiłam się z nim. To najwspanialszy dzień w szkole ; )
drogi pamiętniczku
na (Dowolny przedmiot) dziś było strasznie nudno. za to na (Dowolny przedmiot) dostałam jedynke (lub tam ocene jaka chcesz). na przerwie z (imie kolegi /kolerzanki) było ciekawie dowiedziałam/łem sie wielu ciekawych żeczy o kol z klasy. ogółem dzisiejszy dzien minął wolno/szybko. możesz se reszte dopowiedzieć to jest taka podstawa
Kochany Pamiętniku !
Jak codzień rano wstałam, ubrałam się, zjadłam sniadanie i ruszyłam do szkoły.
Dzisiejszy dzień nie zapowiadał się tak fantastycznie i wyjątkowo.
Po drodze do szkoły jakiś kierowca samochodu przejechał bardzo szybko po kałuży, a ja szłam bardzo bliska krawężniku chodnika.Byłam cała ochalpana.Naszczęście miałam strój na w-f i mogła się w szkole przebrać w dres.Kiedy przechodziłam po szkolnym korytarzu z słuchawkami na uszach i muzyką na full wpadłam na chłopaka który bardzo mi się podobał.Upadłam na ziemię, po czym on podał mi dłoń i pomógł wstać. Spojrzał mi głęboko w oczy i wyszeptał " Sorry " , ja oszołomiona wymamrotałam " nic się nie stało".Zadzwonił dzownek i poszliśmy do swoich klas.Na lekcji nie mogłam się skupić cały czas o tym myślałam.Kiedy pani rozdawała sprawdziany, powiedziała że dzisiaj nie jestem obecna na lekcji duchem tylko ciałem, powiedziałam że poprostu się zamyśliłam.Kolejny szczęśliwy fakt z dzisiejszego dnia to to że dostałam 5+ ze sprawdzianu. Kiedy tylko zadzwonił dzwonek, wybiegłam uradowana z klasy i doznałam szoku. Stał tam chłopak na którego wpadałm i zapytał czy pójdę z nim na spacer i czy dam mu mój nr telefonu. Odrazu mu dałam i umuwiłam się z nim. To najwspanialszy dzień w szkole ; )
nie patrzałam na ortografię ;>
i liczę na naj ; D