Miałem sen dziś nieprzeciętny Oto śnił się ścigacz piękny Więc zaspany wstaję z łoża Siłę daje Wola Boża Wstaję, włączam też komputer Wkładam majtki z lisich futer I załączam wnet scigacza /.pl/ Legend wiele ją otacza Bywa tutaj imć Raptowny Co podziwu jest on godny Śmiga bowiem on na gumie No a śmigać nieźle umie Śmiga cwaniak na ścigaczu Laski robją w majtki z płaczu Ścigacz sexy ma plastiki Można robić na nim triki Stoppie, wheelie, highside też Potem tylko panny rwiesz Moto działa na dziewoje Z nim więc ruszać na podboje A rzekomo, jak wieść niesie Na Yamahę dobrze rwie się Na R1 panny lecą Każda z poderwaną kiecą Ścigacz może cię rozerwać I od trudów dnia oderwać Daje siłą do przetrwania Nawet jak nie zjesz śniadania Ścigacz silnik ma po byku Poznasz zawsze po swym ryku Koni wiele w sobie ma Zwykle autostradą gna Lecz uważaj bratku miły Bo dorobisz się mogiły Ścigacz - cudo na dwóch kółkach Nie zapomnij lecz o skutkach Ścigania na swym motorze Uchroń mnie od gleby, Boże! Jak zaryję klatą w drogę Może mi też urwie nogę To już nic wtedy nie zrobię Leżąc w płytkim, mokrym grobie No i po co mi to było? Czy żyć mi się już znudziło? Co też chodzi mi po głowie W ciemnym, zimnym, brudnym grobie? Miłość odpowiedzią na pytanie I motorów pożądanie Tak to motor długi, gruby Doprowadził mnie do zguby Już nie będzie sexy laski Jazdy razem na dwa kaski Koniec z jazdą już na gumie I wożeniem panny dumnie Tego ja już nie nadrobię Leżąc w ciemnym, zimnym grobie
Ścigacz
Miałem sen dziś nieprzeciętny
Oto śnił się ścigacz piękny
Więc zaspany wstaję z łoża
Siłę daje Wola Boża
Wstaję, włączam też komputer
Wkładam majtki z lisich futer
I załączam wnet scigacza /.pl/
Legend wiele ją otacza
Bywa tutaj imć Raptowny
Co podziwu jest on godny
Śmiga bowiem on na gumie
No a śmigać nieźle umie
Śmiga cwaniak na ścigaczu
Laski robją w majtki z płaczu
Ścigacz sexy ma plastiki
Można robić na nim triki
Stoppie, wheelie, highside też
Potem tylko panny rwiesz
Moto działa na dziewoje
Z nim więc ruszać na podboje
A rzekomo, jak wieść niesie
Na Yamahę dobrze rwie się
Na R1 panny lecą
Każda z poderwaną kiecą
Ścigacz może cię rozerwać
I od trudów dnia oderwać
Daje siłą do przetrwania
Nawet jak nie zjesz śniadania
Ścigacz silnik ma po byku
Poznasz zawsze po swym ryku
Koni wiele w sobie ma
Zwykle autostradą gna
Lecz uważaj bratku miły
Bo dorobisz się mogiły
Ścigacz - cudo na dwóch kółkach
Nie zapomnij lecz o skutkach
Ścigania na swym motorze
Uchroń mnie od gleby, Boże!
Jak zaryję klatą w drogę
Może mi też urwie nogę
To już nic wtedy nie zrobię
Leżąc w płytkim, mokrym grobie
No i po co mi to było?
Czy żyć mi się już znudziło?
Co też chodzi mi po głowie
W ciemnym, zimnym, brudnym grobie?
Miłość odpowiedzią na pytanie
I motorów pożądanie
Tak to motor długi, gruby
Doprowadził mnie do zguby
Już nie będzie sexy laski
Jazdy razem na dwa kaski
Koniec z jazdą już na gumie
I wożeniem panny dumnie
Tego ja już nie nadrobię
Leżąc w ciemnym, zimnym grobie
uwielbiam ścigacze
:)
Kurka
Poszła kurka do ogródka
Zatopiła w ziemi dzióbka
i robaka tam złapała
na śniadanie deser miała
kogut przyszedł
głośno gdakał
bo to było kawał ptaka
tak nadymał sięi prężył
jakdy cały świat zwyciężył