Od niepamiętnych czasów w Tatrach jest znana legenda o śpiacych rycerzach. W kościelisku żył chłopiec, który był u tych rycerzy. Kuba był kowalem, do którego pewnego razu przyszedł stary człowiek i zaproponował pracę - kilka setek koni do podkucia. Człowiek poprowadził kowala w okolice Giewontu.
Odpowiedź:
Od niepamiętnych czasów w Tatrach jest znana legenda o śpiacych rycerzach. W kościelisku żył chłopiec, który był u tych rycerzy. Kuba był kowalem, do którego pewnego razu przyszedł stary człowiek i zaproponował pracę - kilka setek koni do podkucia. Człowiek poprowadził kowala w okolice Giewontu.