Niewątpliwie dorośli i dzieci oraz młodzież będąca w wieku dojrzewania, różnią się od siebie pod wieloma względami, zaczynając od wyglądu, kończąc na sprawach umysłowych, a także tych związanych z postrzeganiem świata, innych osób i rozumieniem siebie wzajemnie. Moim zdaniem, to głównie z tych przyczyn, dorosłym ciężko jest zrozumieć młodszych.
Dorośli są na świecie dłużej, przeżyli więc więcej niż młodsze osoby w wieku nastoletnim. To sprawia, że mają większe doświadczenie w większości spraw, wiedzą od nas więcej i życie nauczyło ich tego, czego my nie mieliśmy szansy jeszcze spróbować. Przez to czasem występuję konflikt między młodszym, a starszym pokoleniem, gdyż sprawą jasną jest, że młodsi, chcą spróbować wszystkiego na własnej skórze, wbrew przestrogom osób dorosłych.
Kolejną myślą w tej sprawie jest fakt, że czas cały czas mija nieubłaganie, a wraz z nim zmienia się moda, ideologie, zachowania. Dorośli czasem patrzą na wszystko z niedowierzaniem i są przeciwni tak drastycznym zmianom. Wielu patrzy z pogardą na wytatuowane ciała, bo przecież to oszpeci nas na całe życie! Jeszcze inni mają głębokie żale do używania laptopa, telefonu w sprawach szkolnych związanych z odrabianiem pracy domowej lub nauki w szkole. Przez to, że ‘w ich czasach było inaczej’, tak trudno im zrozumieć fakt, że nastały teraz inne lata, w których modne jest co innego.
Brak zrozumienia przejawia się też w sprawach muzyki, filmów itp. A także w tym, jak postrzegamy świat. Nastolatkowie mają marzenia czasem trudne do zrealizowania, marzą o karierze piosenkarki, tancerza, czy aktora. Osoby dojrzalsze wiekiem często kręcą na to głową i woleliby, aby zastanowić się nad normalnym zawodem, który da nam dobrą pensję i zapewni utrzymanie.
Podsumowując, czas, doświadczenia życiowe i inny punkt widzenia świata sprawia, że osoby dorosłe miewają niemałe trudności ze zrozumieniem dzieci i młodzieży. Z drugiej strony młodsze pokolenia często też miewają takie same problemy. Nie ma na to wszystko złotego środka, ponieważ tak było, jest i będzie. Warto czasem jednak porozmawiać szczerze i przedstawić swoje racje dotyczące funkcjonowania tego świata.
2 votes Thanks 1
Julsza
Dorośli nie rozumieją zazwyczaj młodzieży. "Po co oni tak imprezują?" "Po co oni tak balangują?" ależ to proste. Dorośli którzy przyjeli już odpowiedzialność do siebie nie rozumią że młodsi tej odpowiedzialności nie doświadczyli. Dzieci chcą się bawić! Szaleć! Troszkę starsi zakochać się, zarabiać. Ale to nie tak jak dorośli. Dorośli myślą, że skoro oni są tacy odpowiedzialni i mądrzy to że i młodsi tacy mają być. Lecz sami nie zrozumieliby się gdyby zobaczyli, że jak oni byli w wieku młodszym, byli idętyczni.
Dorosłym ciężko zrozumieć dzieci/młodzież.
Niewątpliwie dorośli i dzieci oraz młodzież będąca w wieku dojrzewania, różnią się od siebie pod wieloma względami, zaczynając od wyglądu, kończąc na sprawach umysłowych, a także tych związanych z postrzeganiem świata, innych osób i rozumieniem siebie wzajemnie. Moim zdaniem, to głównie z tych przyczyn, dorosłym ciężko jest zrozumieć młodszych.
Dorośli są na świecie dłużej, przeżyli więc więcej niż młodsze osoby w wieku nastoletnim. To sprawia, że mają większe doświadczenie w większości spraw, wiedzą od nas więcej i życie nauczyło ich tego, czego my nie mieliśmy szansy jeszcze spróbować. Przez to czasem występuję konflikt między młodszym, a starszym pokoleniem, gdyż sprawą jasną jest, że młodsi, chcą spróbować wszystkiego na własnej skórze, wbrew przestrogom osób dorosłych.
Kolejną myślą w tej sprawie jest fakt, że czas cały czas mija nieubłaganie, a wraz z nim zmienia się moda, ideologie, zachowania. Dorośli czasem patrzą na wszystko z niedowierzaniem i są przeciwni tak drastycznym zmianom. Wielu patrzy z pogardą na wytatuowane ciała, bo przecież to oszpeci nas na całe życie! Jeszcze inni mają głębokie żale do używania laptopa, telefonu w sprawach szkolnych związanych z odrabianiem pracy domowej lub nauki w szkole. Przez to, że ‘w ich czasach było inaczej’, tak trudno im zrozumieć fakt, że nastały teraz inne lata, w których modne jest co innego.
Brak zrozumienia przejawia się też w sprawach muzyki, filmów itp. A także w tym, jak postrzegamy świat. Nastolatkowie mają marzenia czasem trudne do zrealizowania, marzą o karierze piosenkarki, tancerza, czy aktora. Osoby dojrzalsze wiekiem często kręcą na to głową i woleliby, aby zastanowić się nad normalnym zawodem, który da nam dobrą pensję i zapewni utrzymanie.
Podsumowując, czas, doświadczenia życiowe i inny punkt widzenia świata sprawia, że osoby dorosłe miewają niemałe trudności ze zrozumieniem dzieci i młodzieży. Z drugiej strony młodsze pokolenia często też miewają takie same problemy. Nie ma na to wszystko złotego środka, ponieważ tak było, jest i będzie. Warto czasem jednak porozmawiać szczerze i przedstawić swoje racje dotyczące funkcjonowania tego świata.
Licze na naj :)