Matko Boska od Aniołów Matko Boska od pająków Śnieżnych żagli smagła Pani Sygnaturko z kolczykami Matko Boska z żółtą twarzą Matko Boska z orlim piórem Matko Boska kolonialna Łzo astralna i kopalna Wędrująca na pirodze Fruwająca na korwecie Na Holendrze latającym W dumnej pozie na lawecie Długoręka długoszyja Złotopalca krągłogłowa Pysznooka wąskostopa Żyzna w ludzi jak Europa O kopalnio naszych natchnień O fabryko naszych pogód O kościele naszych cierpień Na księżyca wąskim sierpie Matko Boska mądra taka Żeś jak ogród z plonem łask Rzuć najmniejszy choćby blask W ciemne wiersze Grochowiaka
Moim zadaniem jest zinterpretowanie tego wiersza.
gejsza
Poprzez ten wiersz jego autor prosi o natchnienie go do pisania lepszych wierszy , bardziej efektywnych. Przynajmniej ja to tak interpretuje.