Mit przedstaw bohatera ,bohaterów ,bohaterkę bohaterki dowolnego mitu w formie opisu ,ale bez podawania imienia ,imion Wiem ,że to trudne zadanie ale prosiłabym jeszcze o jakiś nietypowy mit proszę mam to na poniedziałek
Barthezxd
Był to młody człowiek, który przez nieostrożność zabił młodszego brata. Został wygnany z kraju, lecz schronił się o króla. Jednak w królestwie,zakochał się w nim stara królowa. Opierał się jej zalotom. Niestety królowa nie wytrzymał ciągłego odrzucania przez banitę. Dlatego królowa oskarżył go przed królem, że chciał ja porwać. Na szczęście dla bohatera, król nie miał odwagi sam go ukarać. Dlatego wysłał go do Azji Mniejszej do króla, który tam panował.Dając mu list mocno opieczętowany Młodzieniec nie wiedział, że przez całą drogę miał przy sobie wyrok śmierci, który znajdował się w liście. Król odczytał lista. Chciał go zabić dyskretnie. Dlatego zażądał od bohatera, aby stanął do walki z potworem. Był to za prawdę dziwny stwór. Z przodu lew z tyłu smok, a pośrodku koza. Ze wszystkich trzech paszczy buchał ogień straszny. Król nie raz próbował zabić potwora, lecz to nic nie dawało. Ludność ukrywał się przed stworem w swoich domach. Bohater wcale nie bał się potwora. Wstał następnego dnia po drodze znalazł wędzidło. Z początku nie wiedział po co mu to. Później w ogrodzie zrozumiał po co mu wędzidło. W ogrodzie czekał na niego mityczny koń. Wzbił się powietrze, aby za polować na potwora. Stwór atakował go. Uderzał ognistymi kulami, lecz bohater nic z tego sobie nie robił. Gdyż latał nad nim i tylko co jakiś czasu uderzał go oszczepem. Potwór padł, a nasz śmiałek dzieli powrócił na dwór króla. Władza był pod wielki uznanie męstwa i waleczność młodzieńca. Dlatego nie mógł wykonać prośby, która znajdował się w liście. Podarł lista. A naszemu bohaterowi oddał rękę swojej córki oraz połowę królestwa. Strach minął. Ludzie zaczęli żyć normalnie. Znów cieszyli się życiem. Wybacz za błędy jeśli są o to ci chodziło ?