Miron Białoszewski
Ballada o zejściu do sklepu
Najpierw zeszedłem na ulicę
schodami,
ach,wyobraźcie sobie,
schodami.
Potem znajomi nieznajomych
mnie mijali,a ja ich.
Żałujcie,
żeście nie widzieli,
jak ludzie chodzą,
żałujcie!
Wstąpiłem do zupełnego sklepu;
paliły sięlampy ze szkła,
widziałem kogoś-kto usiadł,
i co słyszałem?
szum toreb i ludzkie mówienie.
no naprawdę
naprawdę
wróciłem.
zad.1
na ktore elementy rzeczywistosci zwrocil uwage podmiot liryczny ?
zad2.
co oznacza słowo zupełny sklep ? opisz miejsce ktore- twoim zdaniem mozna tak nazwac
zad.3
omow funkcjie powtorzen w w tekscie.
zad. 4
przedstaw wlasna interpretacje zakończenia wiersza.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
1. Na punt ze schodami.Punkt z żałowaniem i punt kiedy on przekonuje nas że to wszystko jest prawda.
2. Zupełny sklep czyli taki mało odwiedzny ale przytulny np. moim zdaniem można porównać go do domku chatki starszej pani.
3.Podmiot liryczny powtarza nam te słowa( patrz punk 1) by je podkreślicz są ważne dla nas żeby zrozumieć tekst, schodami że to takie dziwne lecz miłe takie po mojemu odjazdowe, żłujcie muwi nam że szkoda że inni nie zauważają jak ona mowy ciała ludzi, naprawdę kiedy chce żebyśmy w to uwierzyli.
4. Nierozumiem ale może o ta chodzi
Po tej niesamowitej przygodzie
Która jest prawdą
Nieuwierzycie nieuwierzycie
To sen który wyśniłem był prawdą.