Mini rozprawka temat: Kto wygrał a kto przegrał? Lektura; Siłaczka
Jeddaa Znienawidzony przez wielu ,odrzucony, poniżany i walczący z przeciwnościami losu tonie znoszony na dno własnej głupoty. Wygodne życie , pozytywistyczny program pracy , zaangażowanie w to czego tak trudno jest odszukać w życiu ,dobrej pracy. Pomoc tym , którzy zostają pozbawieni lekarstwa na gorzkie zło, choroby i ludzie dla których warto jest czasem poświęcić swe życie dla ratowania kogoś drugiego.Niesamowita historia jednego z mieszkańców, a za razem tego , który niosąc pomoc innym za nieodpłatne leczenie chorych nawiedzony przez pasmo diabelskiej postawy niesie pozytywistyczne hasło „praca u podstaw”.Paweł Obarecki to ten ,który ratując życie innym stojąc po właściwej stronie barykady zbacza z drogi do której powrócić już nie może. Siła działalności tego młodego lekarza budzi w wielu z mieszkańców podziw , a w innych nienawiść do walki ze złem. Realistyczny program pracy realizuje pozytywistycznie, jednak zapominając o przeszłości wraca do rzeczywistości szykanowany przez innych. Wybite szyby w oknach i izbie ,która nie przypomina normalnego ogrzanego od pieca mieszkania do którego chce się powracać , to tylko część z nawiedzonego tłumu ludności. Pawła młodego lekarza pragnącego realizowania pozytywistycznego hasła „praca u podstaw” ginie w przepaści tonącego zaangażowaniem młodzieńca. Heroizm i cierpliwość , szykanowana ostatecznie przez społeczeństwo. Uosobienie słabości tego mężczyzny staje się skupieniem jedynie na gromadzeniu pieniędzy. Napady bezsensownego życia, przytłaczały lekarza prowadząc go do mrocznej umysłowej finansowej niedoskonałości. Paweł Obarecki zaczyna pobierać tym samym opłaty za leczenia chorych zapisując w swej pamięci jedną zasadę „dawajcie pieniądze i wynoście się”. Nudny świat bohatera przeradza się w bezsensowną walkę z samym sobą .Idealisty i marzyciel popada w głęboką rutynę odnosząc moralną porażkę. Coraz większe problemy stają się zagadką , której nie da się rozwiązać w labiryncie z , którego tak ciężko jest wyjść. Nagle gdy Paweł nie widzi już wyjścia z sytuacji pojawia się światło . Jedyna nadzieja uratowania czyjegoś życia . Niesamowita historia przeradza się w dramat. Lekarz jadąc pilnie do pacjętki mieszkającej w małej izbie niedaleko Obrzydłówka odkrywa swą przeszłość widząc nauczycielkę konającą na łożu śmierci. To jego dawna miłość za czasów studiów. Życie lekarza stając się bezsensowne , wypełnione jest światłości dawnej miłości. Nie trwa to długo , bo zrezygnowany młodzieniec upada przy odchłani ideałów żegnają umierającą miłość swego życia. Praca u podstaw , postawa życia i obowiązki niesione przez los społeczeństwu konfrontacja bohaterki książki Stefana Żeromskiego pt. „Siłaczka”. Stanisława Bozowska to o jej przyszłości i rzeczywistości postanowił przedstawić nam Stefan Żeromski jako ideał pozytywistycznej pracy.Stanisława Bozowska na początku książki zaczynamy ją poznawać jaką studentkę uniwersytetu w Warszawie. Zainteresowana prawami fizyki ,a w szczególności teorią Darwina , marzy o wyjeździe na studia wyższe medycynę. W tym samym czasie jej los zetknął się z młodzieńcem ubiegającym się o jej rękę. Stasia odrzucają szczęście osobiste, by skupić się na realizajcji celów wyższych. Znajomość z Pawłem Obareckim i odrzucenie jego oświadczyn kończy relacje Stasi z lekarzem.Wierzyła, że może zmienić świat i człowieka. Nie zrezygnowała ze swych młodzieńczych ideałów – poświęciła swe zdrowie i młode życie dla realizacji pozytywistycznego hasła „pracy u podstaw”. Wyjazd do Warszawy nie pomaga jej w rozwiązaniu problemów. Ukończywszy studia mogła zrobić karierę naukową, ale nie zrobiła tego. Skazała się na życie pełne wyrzeczeń. Podnoszenie poziomu oświaty było dla niej celem ważniejszym niż budowanie własnego szczęścia. Stasia Bozowska wyjeżdża na wieś niedaleko Obrzydłówka pomagając w pobliskiej szkole dzieciom przyswajającym wiedze. Zatrudniona na etat Ajko nauczycielka zamieszkuje w małej izbie z pewną staruszką utrzymując się z niewielkiej pensji. Jej pokój był mały ogrzewany przez niewielki piecyk , a zamieszczone w izbie książki zajmowały miejsce Stasi. Była do nich przywiązana pisząc tym samym własne dzieło „Fizyka dla ludu”. Stanisława Bozowska dzielnie znosiła swoje ubóstwo materialne. Mimo biedoty jaką doświadczyła nie zabrakło jej siły i wytrwałości , choć była osobą słabą fizycznie. Szczera i inteligentna dobra z natury ,życzliwa nauczycielka pada ofiarą tyfusa. Chociaż rezultaty jej pracy w porównaniu z zamierzeniami są znikome, osiąga wyższość moralną nad swym kolegą ze studiów, lekarzem Pawłem Obareckim jednak umiera pogrążona w stosie książek. Jej życie określa moralny nakaz służenia i poświęcania się dla innych. Prezentując tą postać Żeromski pokazał światu, czego powinien wy-magać od ludzi wykształconych, a im samym uświadomił funkcję, którą powinni pełnić żyjąc dla innych, pracować dla ludzi biednych, zacofanych i obojętnych na los reszty społeczeństwa. Przedstawiając postać Stasi Bozowskiej autor uczy nas postępowania wobec ludzi .Stanisława Bozowska odnosząc moralne zwycięstwo czystą szlachetnością daje nam przykład uznania życia takim jakie ono jest walcząc z przeciwnościami losu mimo upływającej nędzy i samotności .(Wiem ,że dość długie ale starałam się aby takie nie było ;( licze na naj!)
Znienawidzony przez wielu ,odrzucony, poniżany i walczący z przeciwnościami losu tonie znoszony na dno własnej głupoty. Wygodne życie , pozytywistyczny program pracy , zaangażowanie w to czego tak trudno jest odszukać w życiu ,dobrej pracy. Pomoc tym , którzy zostają pozbawieni lekarstwa na gorzkie zło, choroby i ludzie dla których warto jest czasem poświęcić swe życie dla ratowania kogoś drugiego.Niesamowita historia jednego z mieszkańców, a za razem tego , który niosąc pomoc innym za nieodpłatne leczenie chorych nawiedzony przez pasmo diabelskiej postawy niesie pozytywistyczne hasło „praca u podstaw”.Paweł Obarecki to ten ,który ratując życie innym stojąc po właściwej stronie barykady zbacza z drogi do której powrócić już nie może. Siła działalności tego młodego lekarza budzi w wielu z mieszkańców podziw , a w innych nienawiść do walki ze złem. Realistyczny program pracy realizuje pozytywistycznie, jednak zapominając o przeszłości wraca do rzeczywistości szykanowany przez innych. Wybite szyby w oknach i izbie ,która nie przypomina normalnego ogrzanego od pieca mieszkania do którego chce się powracać , to tylko część z nawiedzonego tłumu ludności. Pawła młodego lekarza pragnącego realizowania pozytywistycznego hasła „praca u podstaw” ginie w przepaści tonącego zaangażowaniem młodzieńca. Heroizm i cierpliwość , szykanowana ostatecznie przez społeczeństwo. Uosobienie słabości tego mężczyzny staje się skupieniem jedynie na gromadzeniu pieniędzy. Napady bezsensownego życia, przytłaczały lekarza prowadząc go do mrocznej umysłowej finansowej niedoskonałości. Paweł Obarecki zaczyna pobierać tym samym opłaty za leczenia chorych zapisując w swej pamięci jedną zasadę „dawajcie pieniądze i wynoście się”. Nudny świat bohatera przeradza się w bezsensowną walkę z samym sobą .Idealisty i marzyciel popada w głęboką rutynę odnosząc moralną porażkę. Coraz większe problemy stają się zagadką , której nie da się rozwiązać w labiryncie z , którego tak ciężko jest wyjść. Nagle gdy Paweł nie widzi już wyjścia z sytuacji pojawia się światło . Jedyna nadzieja uratowania czyjegoś życia . Niesamowita historia przeradza się w dramat. Lekarz jadąc pilnie do pacjętki mieszkającej w małej izbie niedaleko Obrzydłówka odkrywa swą przeszłość widząc nauczycielkę konającą na łożu śmierci. To jego dawna miłość za czasów studiów. Życie lekarza stając się bezsensowne , wypełnione jest światłości dawnej miłości. Nie trwa to długo , bo zrezygnowany młodzieniec upada przy odchłani ideałów żegnają umierającą miłość swego życia.
Praca u podstaw , postawa życia i obowiązki niesione przez los społeczeństwu konfrontacja bohaterki książki Stefana Żeromskiego pt. „Siłaczka”. Stanisława Bozowska to o jej przyszłości i rzeczywistości postanowił przedstawić nam Stefan Żeromski jako ideał pozytywistycznej pracy.Stanisława Bozowska na początku książki zaczynamy ją poznawać jaką studentkę uniwersytetu w Warszawie. Zainteresowana prawami fizyki ,a w szczególności teorią Darwina , marzy o wyjeździe na studia wyższe medycynę. W tym samym czasie jej los zetknął się z młodzieńcem ubiegającym się o jej rękę. Stasia odrzucają szczęście osobiste, by skupić się na realizajcji celów wyższych. Znajomość z Pawłem Obareckim i odrzucenie jego oświadczyn kończy relacje Stasi z lekarzem.Wierzyła, że może zmienić świat i człowieka. Nie zrezygnowała ze swych młodzieńczych ideałów – poświęciła swe zdrowie i młode życie dla realizacji pozytywistycznego hasła „pracy u podstaw”. Wyjazd do Warszawy nie pomaga jej w rozwiązaniu problemów. Ukończywszy studia mogła zrobić karierę naukową, ale nie zrobiła tego. Skazała się na życie pełne wyrzeczeń. Podnoszenie poziomu oświaty było dla niej celem ważniejszym niż budowanie własnego szczęścia. Stasia Bozowska wyjeżdża na wieś niedaleko Obrzydłówka pomagając w pobliskiej szkole dzieciom przyswajającym wiedze. Zatrudniona na etat Ajko nauczycielka zamieszkuje w małej izbie z pewną staruszką utrzymując się z niewielkiej pensji. Jej pokój był mały ogrzewany przez niewielki piecyk , a zamieszczone w izbie książki zajmowały miejsce Stasi. Była do nich przywiązana pisząc tym samym własne dzieło „Fizyka dla ludu”.
Stanisława Bozowska dzielnie znosiła swoje ubóstwo materialne. Mimo biedoty jaką doświadczyła nie zabrakło jej siły i wytrwałości , choć była osobą słabą fizycznie. Szczera i inteligentna dobra z natury ,życzliwa nauczycielka pada ofiarą tyfusa. Chociaż rezultaty jej pracy w porównaniu z zamierzeniami są znikome, osiąga wyższość moralną nad swym kolegą ze studiów, lekarzem Pawłem Obareckim jednak umiera pogrążona w stosie książek. Jej życie określa moralny nakaz służenia i poświęcania się dla innych. Prezentując tą postać Żeromski pokazał światu, czego powinien wy-magać od ludzi wykształconych, a im samym uświadomił funkcję, którą powinni pełnić żyjąc dla innych, pracować dla ludzi biednych, zacofanych i obojętnych na los reszty społeczeństwa. Przedstawiając postać Stasi Bozowskiej autor uczy nas postępowania wobec ludzi .Stanisława Bozowska odnosząc moralne zwycięstwo czystą szlachetnością daje nam przykład uznania życia takim jakie ono jest walcząc z przeciwnościami losu mimo upływającej nędzy i samotności .(Wiem ,że dość długie ale starałam się aby takie nie było ;( licze na naj!)