28 czerwca 2012 rok Dziś mija rok od czasu ,gdy wyprowadzilam się z domu . Ta myśl mnie dobija,ponieważ cały czas myśle o rodzinie .Chcialabym zobaczyć się z moimi rodzicami ,a w szczególności z mamą ,ktorej chcialabym opowiedziec co wydarzylo sie za ten caly rok ,kiedy mnie nie bylo .Pragnę przytulić się do niej i poczuć jej matczyne ciepło ,którego od dłuższego czasu nie mogłam doświadczyć .Gdybym mogła teraz cofnąc czas ,moje zycie potoczyloby sie inaczej i nigdy nie uciekłabym z domu .
28 czerwca 2012 rok
Dziś mija rok od czasu ,gdy wyprowadzilam się z domu . Ta myśl mnie dobija,ponieważ cały czas myśle o rodzinie .Chcialabym zobaczyć się z moimi rodzicami ,a w szczególności z mamą ,ktorej chcialabym opowiedziec co wydarzylo sie za ten caly rok ,kiedy mnie nie bylo .Pragnę przytulić się do niej i poczuć jej matczyne ciepło ,którego od dłuższego czasu nie mogłam doświadczyć .Gdybym mogła teraz cofnąc czas ,moje zycie potoczyloby sie inaczej i nigdy nie uciekłabym z domu .