Panie, to mój charakter, a głos sumienia w moim sercu do ciebie należy.
Raczysz dać mi dobroć płynącą z twojego serca, abym i ja taką mial/a.?
Inni niechaj płaczą, że Cię nie słuchają.
I w najmniejszym stopniu twego głosu nie rozpoznają.
Ja, Panie, niechaj będę dobry/a tak, jak Ty dobry jesteś.
Uchroń mnie od grzechu złego, jak ten szatan.
Dopilnuj, aby ludzki szacunek płynący z mojego serca, do innych taki sam powrócił.
Niech los mój będzie w twoich rękach.
Jakby pani pytała, abyś opowiedziała o tym wierszu i wyjasniła jego znaczenie to ja ci o teraz napisze o każdym z tych wer
Panie, to mój charakter, a głos sumienia w moim sercu do ciebie należy.
:: chodzi o to, że charakter jest nasz, ale zawsze jak żałujemy złych czynów, to ten głos ktory do nas przemawia, to głos boga, proszący o nawrócenie się do dobra ::
Raczysz dać mi dobroć płynącą z twojego serca, abym i ja taką mial/a.?
:: Bóg wiadomo, że jest dobry, więc tu skierowana jest peośba i przekazanie trochę tej Bożej dobroci, abyśmy nie czynili dużo złego ::
Inni niechaj płaczą, że Cię nie słuchają.
:: chodzi o to, że inni nieh płaczą, że nie słychają głosu sumienia, bo wiadomo, że jak się zrobi cos złego, i się tego nie odkręci, to konsekwencje będą surowe ::
I w najmniejszym stopniu twego głosu nie rozpoznają.
:: jeśli nigdy nikt nie miał wyrzutów sumienia, to znaczy, że nie wie jak to jest żałować grzechów ::
Ja, Panie, niechaj będę dobry/a tak, jak Ty dobry jesteś.
:: to jest akurat proste do zrozumienia, każdy przyzwoity człowiek chciałby być dobry jak Bóg ::
Uchroń mnie od grzechu złego, jak ten szatan.
:: chodzi o to, żeby ten głos sumienia nigdy nie ucichł, żeby Bóg nadal nawracał nas na dobrą stronę życia ::
Dopilnuj, aby ludzki szacunek płynący z mojego serca do innych, taki sam powrócił.
:: chodzi o to, zeby ludzie korzystali z zasady oddaj, za oddaj, żeby traktowali nas w taki sposób, w jaki my traktujemy ich ::
Niech los mój będzie w twoich rękach.
:: to też łatwiutkie jest, chodzi o to, żeby Bóg czuwał nad nami dniem i nocą, aż do śmierci, niech on decyduje o naszych dalszych czynach ::
Mam nadzieje że pomogłam,akurat z polskiego, to ja jestem dobra. Liczę na naj .! :**
Panie, to mój charakter, a głos sumienia w moim sercu do ciebie należy.
Raczysz dać mi dobroć płynącą z twojego serca, abym i ja taką mial/a.?
Inni niechaj płaczą, że Cię nie słuchają.
I w najmniejszym stopniu twego głosu nie rozpoznają.
Ja, Panie, niechaj będę dobry/a tak, jak Ty dobry jesteś.
Uchroń mnie od grzechu złego, jak ten szatan.
Dopilnuj, aby ludzki szacunek płynący z mojego serca, do innych taki sam powrócił.
Niech los mój będzie w twoich rękach.
Jakby pani pytała, abyś opowiedziała o tym wierszu i wyjasniła jego znaczenie to ja ci o teraz napisze o każdym z tych wer
Panie, to mój charakter, a głos sumienia w moim sercu do ciebie należy.
:: chodzi o to, że charakter jest nasz, ale zawsze jak żałujemy złych czynów, to ten głos ktory do nas przemawia, to głos boga, proszący o nawrócenie się do dobra ::
Raczysz dać mi dobroć płynącą z twojego serca, abym i ja taką mial/a.?
:: Bóg wiadomo, że jest dobry, więc tu skierowana jest peośba i przekazanie trochę tej Bożej dobroci, abyśmy nie czynili dużo złego ::
Inni niechaj płaczą, że Cię nie słuchają.
:: chodzi o to, że inni nieh płaczą, że nie słychają głosu sumienia, bo wiadomo, że jak się zrobi cos złego, i się tego nie odkręci, to konsekwencje będą surowe ::
I w najmniejszym stopniu twego głosu nie rozpoznają.
:: jeśli nigdy nikt nie miał wyrzutów sumienia, to znaczy, że nie wie jak to jest żałować grzechów ::
Ja, Panie, niechaj będę dobry/a tak, jak Ty dobry jesteś.
:: to jest akurat proste do zrozumienia, każdy przyzwoity człowiek chciałby być dobry jak Bóg ::
Uchroń mnie od grzechu złego, jak ten szatan.
:: chodzi o to, żeby ten głos sumienia nigdy nie ucichł, żeby Bóg nadal nawracał nas na dobrą stronę życia ::
Dopilnuj, aby ludzki szacunek płynący z mojego serca do innych, taki sam powrócił.
:: chodzi o to, zeby ludzie korzystali z zasady oddaj, za oddaj, żeby traktowali nas w taki sposób, w jaki my traktujemy ich ::
Niech los mój będzie w twoich rękach.
:: to też łatwiutkie jest, chodzi o to, żeby Bóg czuwał nad nami dniem i nocą, aż do śmierci, niech on decyduje o naszych dalszych czynach ::
Mam nadzieje że pomogłam,akurat z polskiego, to ja jestem dobra. Liczę na naj .! :**