Pewnego wieczornego dnia wybrałam się na spacer z moją przyjaciółką Anią. W pewnej chwili zdawało nam się ze coś za nami idzie. Za drzewa wyskoczył duch. Przestraszyłyśmy się. Duch powiedział ze jest tu aby nam pokazać jakie jesteśmy dobre dla innych ludzi wporuwnaniu do innych. Odetchnęłyśmy z ulgą. Duch pokazał nam jak dzieci zabrały starszej pani torebkę z pieniądzmi i jak starszy pan prosił dzieci aby poszły mu do sklepu kupić chlleb a oni go wyśmialiu powiedzieli żeby sobie sam poszedł. Zrozumiałyśmy ze ludzie nie umią sie zachować i postanwiliśmy rozgłosić to wszystkim ze nie wolno tak robić. Duch był bardzo z nas zadowolonym, a ludzie od tej chwili byli dla wszystkich uprzejmi :P
Pewnego wieczornego dnia wybrałam się na spacer z moją przyjaciółką Anią. W pewnej chwili zdawało nam się ze coś za nami idzie. Za drzewa wyskoczył duch. Przestraszyłyśmy się. Duch powiedział ze jest tu aby nam pokazać jakie jesteśmy dobre dla innych ludzi wporuwnaniu do innych. Odetchnęłyśmy z ulgą. Duch pokazał nam jak dzieci zabrały starszej pani torebkę z pieniądzmi i jak starszy pan prosił dzieci aby poszły mu do sklepu kupić chlleb a oni go wyśmialiu powiedzieli żeby sobie sam poszedł. Zrozumiałyśmy ze ludzie nie umią sie zachować i postanwiliśmy rozgłosić to wszystkim ze nie wolno tak robić. Duch był bardzo z nas zadowolonym, a ludzie od tej chwili byli dla wszystkich uprzejmi :P
Liczę na najj :D
Pozdrawiam !