Mam pytanie. W sumie dwa pytania 1. Czy to jest dobrze? C7H15COOH+ 11 O2--> 8 CO2 + 8 H2O (spalanie całkowite) C7H15COOH + 7 O2 --> 8 CO + 8 H2O (półspalanie) C7H15COOH + 3 O2--> 8 C + 8 H2O 2. Dlaczegi nie ma półspalania inspalanie nie całkowitego kwasu mrówkowego? Chce żeby było napisane dlaczego? Tak mniej więcej. Dziękuję
2. Nazwa półspalanie, czy niecałkowite, całkowite, bierze się stąd, że węgiel osiąga w spalaniu całkowitym maksymalny stopień utlenienia (IV), w półspalaniu połowiczny (II) a w niecałkowitym ma stopień utlenienia równy 0, wiąże się to również z zużyciem tlenu w reakcji. Kiedy przyjrzymy się budowie kwasu mrówkowego zauważymy, że atom węgla jest już połączony z 2 atomami tlenu, ma stopień utlenienia równy (III), czyli jakakolwiek reakcja z tlenem powoduje jego utlenienie do stopnia (IV) czyli maksymalny dla atomu węgla. Stopień utlenienia możemy rozumieć jako ilość wiązań utworzonych przez dany atom z atomami tlenu. Całość można również interpretować w prosty sposób: Jeśli startuję z 3 wiązaniami z tlenem, to już jest więcej niż 2, czyli już mam substrat który jest silniej utleniony, niż byłby produkt półspalania więc na pewno go nie osiągnę, bo mam do czynienia z utlenianiem, nie redukcją, stopień utlenienia musi wzrastać. Tak jakby się obudzić w wieku lat piętnastu, nigdy już nie będę miał 5 lat... Mam nadzieję, że trochę pomogłem ;) Dodatkowo, taka reaktywność wynika z mechanizmu reakcji, tam ma miejsce migracja protonu (wodoru) i przyłączenie jednego atomu tlenu do cząsteczki HCOOH, czyli zostaje nam jeden atom tlenu do dyspozycji, który przyłącza się do drugiej cząsteczki kwasu co wynika z równania reakcji spalania
2 HCOOH + O2 --> 2CO2 + 2H2O
Pozdrawiam :) w razie pytań zapraszam do korespondencji
2. Nazwa półspalanie, czy niecałkowite, całkowite, bierze się stąd, że węgiel osiąga w spalaniu całkowitym maksymalny stopień utlenienia (IV), w półspalaniu połowiczny (II) a w niecałkowitym ma stopień utlenienia równy 0, wiąże się to również z zużyciem tlenu w reakcji. Kiedy przyjrzymy się budowie kwasu mrówkowego zauważymy, że atom węgla jest już połączony z 2 atomami tlenu, ma stopień utlenienia równy (III), czyli jakakolwiek reakcja z tlenem powoduje jego utlenienie do stopnia (IV) czyli maksymalny dla atomu węgla. Stopień utlenienia możemy rozumieć jako ilość wiązań utworzonych przez dany atom z atomami tlenu. Całość można również interpretować w prosty sposób: Jeśli startuję z 3 wiązaniami z tlenem, to już jest więcej niż 2, czyli już mam substrat który jest silniej utleniony, niż byłby produkt półspalania więc na pewno go nie osiągnę, bo mam do czynienia z utlenianiem, nie redukcją, stopień utlenienia musi wzrastać. Tak jakby się obudzić w wieku lat piętnastu, nigdy już nie będę miał 5 lat... Mam nadzieję, że trochę pomogłem ;) Dodatkowo, taka reaktywność wynika z mechanizmu reakcji, tam ma miejsce migracja protonu (wodoru) i przyłączenie jednego atomu tlenu do cząsteczki HCOOH, czyli zostaje nam jeden atom tlenu do dyspozycji, który przyłącza się do drugiej cząsteczki kwasu co wynika z równania reakcji spalania
2 HCOOH + O2 --> 2CO2 + 2H2O
Pozdrawiam :) w razie pytań zapraszam do korespondencji