Mam opowiedzieć ustnie mit "Która Najpiękniejsza" Pomóżcie daje naj. :)
BlackGirl995
Na temat tego mitu znalazłam tylko opowieść Parysa (może coś z tego weźmiesz):
Pewnego dnia pasłem baranki na idajskiej górze. Zmęczony zasnąłem pod drzewem. Po krótkiej chwili coś mnie obudziło. Przede mną stał Hermes czyli posłaniec bogów. Powiedział, że będę sędzią w sporze nieśmiertelnych bogiń. Kłótnia ich odbyła się dlatego, że podczas zaślubin Peleusa i Tetydy zaproszeni zostali zaproszeni wszyscy bogowie oprócz Eris. Postanowiła się za to zemścić. Rzuciła między boginie złote jabłko z napisem "Najpiękniejszej". Wciągnęły one w tę kłótnię cały Olimp. Dzeus wybrał mnie, abym rozsądził ten spór. Gdy stanęły przede mną Hera, Afrodyta i Pallada miałem wręczyć jabłko najpiękniejszej. Hera mi proponowała: "Jeśli mnie wybierzesz, dam Ci władzę nad całym światem. Będziesz panem i królem mnogich ludów, a twej potędze nikt się nie oprze." Pallada mówiła: "Nie pożałujesz, Parysie, jeśli mnie przyznasz pierwszeństwo. Twe imię zasłynie od Ilionu po krańce ziemi. Będziesz najmędrszym z ludzi." Afrodyta szepnęła: "Gdy mnie oddasz jabłko, młodzieńcze, obiecuję ci na małżonkę najcudniejszą z kobiet śmiertelnych, córkę Tyndareja i Ledy, boską Helenę." Sam nie wiem, co mną pokierowało i dałem jabłko Afrodycie. Została ona od tego czasu mą opiekunką. Hera i Pallada urażone mą decyzją przysięgły zemstę mi oraz Troi.
Pewnego dnia pasłem baranki na idajskiej górze. Zmęczony zasnąłem pod drzewem. Po krótkiej chwili coś mnie obudziło. Przede mną stał Hermes czyli posłaniec bogów. Powiedział, że będę sędzią w sporze nieśmiertelnych bogiń. Kłótnia ich odbyła się dlatego, że podczas zaślubin Peleusa i Tetydy zaproszeni zostali zaproszeni wszyscy bogowie oprócz Eris. Postanowiła się za to zemścić. Rzuciła między boginie złote jabłko z napisem "Najpiękniejszej". Wciągnęły one w tę kłótnię cały Olimp. Dzeus wybrał mnie, abym rozsądził ten spór. Gdy stanęły przede mną Hera, Afrodyta i Pallada miałem wręczyć jabłko najpiękniejszej.
Hera mi proponowała: "Jeśli mnie wybierzesz, dam Ci władzę nad całym światem. Będziesz panem i królem mnogich ludów, a twej potędze nikt się nie oprze."
Pallada mówiła: "Nie pożałujesz, Parysie, jeśli mnie przyznasz pierwszeństwo. Twe imię zasłynie od Ilionu po krańce ziemi. Będziesz najmędrszym z ludzi."
Afrodyta szepnęła: "Gdy mnie oddasz jabłko, młodzieńcze, obiecuję ci na małżonkę najcudniejszą z kobiet śmiertelnych, córkę Tyndareja i Ledy, boską Helenę."
Sam nie wiem, co mną pokierowało i dałem jabłko Afrodycie. Została ona od tego czasu mą opiekunką. Hera i Pallada urażone mą decyzją przysięgły zemstę mi oraz Troi.