Ciotka kazała Tomkowi malować parkan,kiedy przyszedł do niego kolega .
Zauważyl że Tomek maluje parkan,po czym zapytał czy też może pomalować.Tomek sie zgodzil.Po chwili zeszli się chłpocy z całej kamienicy,aby móc pomalować parkan.Tomek powiedzial,że da pomalować ale każdy musi mu dac cos wzamian.Gdy Tomek wracał do domu kieszenie miał wypchane wieloma(dla niego)skarbami np.zdechły szczur,zepsute pióro itp.
Ciotka kazała Tomkowi malować parkan,kiedy przyszedł do niego kolega .
Zauważyl że Tomek maluje parkan,po czym zapytał czy też może pomalować.Tomek sie zgodzil.Po chwili zeszli się chłpocy z całej kamienicy,aby móc pomalować parkan.Tomek powiedzial,że da pomalować ale każdy musi mu dac cos wzamian.Gdy Tomek wracał do domu kieszenie miał wypchane wieloma(dla niego)skarbami np.zdechły szczur,zepsute pióro itp.