Mam napisać sprawozdanie z wycieczki do zakopanego . Ma mieć conajmniej 15 zdań . Potrzebuje teraz tego sprawozdania z wycieczki . Nie moge nic wymyślić
Dnia 5 maja 2012 roku wyjechaliśmy z klasą na trzydniową wycieczkę do Z kopanego.Z (twoje miasto) wyjechaliśmy bardzo wcześnie-o 5 :00.Pożegnali nas rodzice.Czas w autokarze minął bardzo przyjemnie.Każdy rozmawiał z przyjacielem o ciekawychrzeczach.Kilka razy zatrzymaliśmy się na postoj , a obiad zjedliśmy w jednej z przydrożnych restauracji.Na miejsce dotarliśmy o 15:30.Największy ruch był na tak zwanej ,,Zakopiance" , co utrudnilo nam trochę drogę.
Zakwaterowaliśmy się w ośrodku ,,Bnkowiec",po czym poszliśmy na stołówkę , gdzie zjedliśmy pyszny obiad,przygotowany przez panie kucharki.
Później poszliśmy na krótki spacer,a potem na kolację . Po czasie wolnym , nastała o 21:30 cisza nocna i wszyscy grzecznie :P leżeli w łóżkach.Tak przyjemnie minął dzień pierwszy.
O siódmej rano pora byla na wstawanie.Do 8:00 mieliśmy czas na poranną toaletę i ubranie się,a następnie było śniadanie.Jest 9:00 każdy przygotowuje się do wyprawy do doliny Chochołowskiej.Weszliśmy do schroniska.Zajęło naam to prawie 4 godziny,ale było warlo.Widoki były przecudne.Odpoczywaliśmy przez godzinę ,a na dól zawiozła nas jeżdżąca po dolinie ciuchcia.
O 15:30 byliśmy na dole.Czas wracać do ośrodka!Znów czekala na nas jeszczepyszniejsza kolacja!!!!Po godzince czasu wolnego poszliśmy na Krópówki,gdzie każdy kupował regionalne pamiątki.Później poszliśmy na kolację.Znowu do 21:30 mieliśmy czas wolny.Tak minąl drugi dzień naszej wyprawy.
Budziki ponownie zadzwoniły o 7:00.Poranek był taki sam.Do 10:00mieliśmy czas na spoakowanie się i zaniesienie rzeczy do pojazdu.Postanowiliśmy wyruszyć pod skocznię . Tam je zwiedzaliśmy i zjedliśmy obiad.O 14:00 trzeba było wracać do domu.Wróciliśmy o 21:30.Wycieczka byla udana i mimo długiej drogi wszyscy wrócili zadowoleni i uśmiechnięci
Dnia 5 maja 2012 roku wyjechaliśmy z klasą na trzydniową wycieczkę do Z kopanego.Z (twoje miasto) wyjechaliśmy bardzo wcześnie-o 5 :00.Pożegnali nas rodzice.Czas w autokarze minął bardzo przyjemnie.Każdy rozmawiał z przyjacielem o ciekawychrzeczach.Kilka razy zatrzymaliśmy się na postoj , a obiad zjedliśmy w jednej z przydrożnych restauracji.Na miejsce dotarliśmy o 15:30.Największy ruch był na tak zwanej ,,Zakopiance" , co utrudnilo nam trochę drogę.
Zakwaterowaliśmy się w ośrodku ,,Bnkowiec",po czym poszliśmy na stołówkę , gdzie zjedliśmy pyszny obiad,przygotowany przez panie kucharki.
Później poszliśmy na krótki spacer,a potem na kolację . Po czasie wolnym , nastała o 21:30 cisza nocna i wszyscy grzecznie :P leżeli w łóżkach.Tak przyjemnie minął dzień pierwszy.
O siódmej rano pora byla na wstawanie.Do 8:00 mieliśmy czas na poranną toaletę i ubranie się,a następnie było śniadanie.Jest 9:00 każdy przygotowuje się do wyprawy do doliny Chochołowskiej.Weszliśmy do schroniska.Zajęło naam to prawie 4 godziny,ale było warlo.Widoki były przecudne.Odpoczywaliśmy przez godzinę ,a na dól zawiozła nas jeżdżąca po dolinie ciuchcia.
O 15:30 byliśmy na dole.Czas wracać do ośrodka!Znów czekala na nas jeszczepyszniejsza kolacja!!!!Po godzince czasu wolnego poszliśmy na Krópówki,gdzie każdy kupował regionalne pamiątki.Później poszliśmy na kolację.Znowu do 21:30 mieliśmy czas wolny.Tak minąl drugi dzień naszej wyprawy.
Budziki ponownie zadzwoniły o 7:00.Poranek był taki sam.Do 10:00mieliśmy czas na spoakowanie się i zaniesienie rzeczy do pojazdu.Postanowiliśmy wyruszyć pod skocznię . Tam je zwiedzaliśmy i zjedliśmy obiad.O 14:00 trzeba było wracać do domu.Wróciliśmy o 21:30.Wycieczka byla udana i mimo długiej drogi wszyscy wrócili zadowoleni i uśmiechnięci
Myślę ,że pomogłam i liczę na naj :)