Mam napisać list lub opowiadanie, o zwalczaniu strachu, mogę podać tam jakiś przykład, np. moja koleżanka, kiedyś bała się pająków [...] a w tym przykładzie jeśli już napiszesz, to napisz co ona tam zrobiła, np. weszła do pomieszczenia z pająkami, albo kupiła sobie pająk i dbała o niego. Daje NAJ! Proszę, jak najszybciej!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Opowiem wam o mojej koleżance która strasznie bała się pająków. Zawsze gdy tylko zobaczyła pajączka krzyczała i uciekała. Kiedyś jak u niej nocowałam dziwiłam się dlaczego przed spaniem jej rodzice zakładają sobie zatyczki. Dowiedziałam się tego w nocy kiedy sobie smacznie spałam nagle przez sen usłyszałam straszny krzyk. Automatycznie wstałam i zaczełam się rozglądać. Zauważyłam że moja najlepsza kumpekla wrzeszczy przez sen, wtedy domyśliłam się po co te zatyczki. Rano gdy tylko Magda(jak chcesz możesz sobie imię zmienić) się obudziłam spytałam co ona w nocy wyprawiała, a ona na to że sobie spała jak nigdy. Wypytywałam sie dalej dlaczego tak w nocy się darła. Madzia ze zdziwieniem odparła że nie wie o czym mówię. Ja doskonale wiedziałam ponieważ nie spałam całą noc. Gdy wszystko się wyjaśniło okazało sie że śniło się jej ,że goni ją stado pająków. Na drógi dzień zaczełam pracować nad jej fobią napoczątek pokazałam jej że pająki nie są straszne. Ale ona oczywiście w pisk. Gdy po trzech dniach wytłumaczyłam jej że ona jest większ niż taki sobie pająk, pokazałam jej że nie ma sie czego bać. Lecz gdy tylko ujżała małe stworzonko uciekła i zamkneła się w szafie. Nie mogłam jużtego wytrzymać, że nie mogę spać u przyjaciółki ponieważ wiem że na drógi dzień będę nie wyspana, więc postanowiłam że dam jej nauczkę. Gdy poszłam do niej i wytłumaczyłam cały plan jej rodzicom to powiedzieli że nawet oni się przylączą. w nocy wsadziłam jej w poduszkę 2 pająki i polożyłam dwa na jej głowie. Głośno krzyknełam i ona się obudziła było ciemno więc nie wiedziała co na niej siedzi. Gdy zapaliłam światło to zaczeła tak piszczeć, że aż lusterko pękło. Ale po paru minutach przyzwyczaiła się i pokonała swoją fobię. Nawet zamówiła sobie trzy pająki do chodowania w domu. myślałam że już mogę spać u mniej, ale krzyki w nocy skończyły sie dopiero po miesiącu kiedy opowiadała mi że to stado pająków dopadło ją Może być??? Jak chcesz to zmień sobie imię tej niby koleżanki... :)