Mam na polski napisać list do Pana Boga. Ale jak go ma napisać osoba niewierząca?? Pomóżcie :)
piksi1011
Boze, Pisze do Ciebie ten list, tylko dlatego, ze jest on moja praca domowa.Trudno jest mu uwierzyc w Twoje istnienie skoro nie dajesze tego zadnych znakow.Gdzie byles jak potrzebowalam Cie w najtrudniejszych chwilach swojego zycia?Podobno jestes tak wspanialy, ze wspierasz kazdego.Osobiscie tego nie odczulam.JJak mam wierzyc w kogos kto w terazniejszym swiecie nie dal zadnego znaku ze istnieje? Twoja postac jest tylko ulatwieniem zycia dla ludzi, ktorzy slepo w Ciebie wierza.Bo latwiej sie zyje gdy wierzy sie ze po smierci bedzie nam dane zycie wieczne, ze bedzie nam dane spotkac osoby ktore juz dawno od nas odeszly.Ten argument do mnie nie przemawia.Po smierci nie ma zadnego zycia wiecznego i zadnych Twoich lask.Czlowiek umiera i na tym konczy sie jego zycie. Mowi sie ze ksieza sa Twoimi wyslannikami, to dlaczego postepuja odwrotnie niz Ty, co wynika ze zrodel ktore musialam przeanalizowac na lekcji religii?Oni zabieraja ludziom zamiast dawac?Odwracaja sie od par zyjacych bez slubu i nieslubnych dzieci.Tak wyglada Twoja wspanialosc i dobro dla ludzi? Chcialabym poznac odpowiedz na to pytanie, ale wiem ze nie bedzie mi to dane, bo Ciebie poprostu nie ma. Z powazaniem, xyz
1 votes Thanks 1
Matiorme
A o czym ma być ten list? Plwiedz pani że jesteś niewieżacy/a.
Pisze do Ciebie ten list, tylko dlatego, ze jest on moja praca domowa.Trudno jest mu uwierzyc w Twoje istnienie skoro nie dajesze tego zadnych znakow.Gdzie byles jak potrzebowalam Cie w najtrudniejszych chwilach swojego zycia?Podobno jestes tak wspanialy, ze wspierasz kazdego.Osobiscie tego nie odczulam.JJak mam wierzyc w kogos kto w terazniejszym swiecie nie dal zadnego znaku ze istnieje?
Twoja postac jest tylko ulatwieniem zycia dla ludzi, ktorzy slepo w Ciebie wierza.Bo latwiej sie zyje gdy wierzy sie ze po smierci bedzie nam dane zycie wieczne, ze bedzie nam dane spotkac osoby ktore juz dawno od nas odeszly.Ten argument do mnie nie przemawia.Po smierci nie ma zadnego zycia wiecznego i zadnych Twoich lask.Czlowiek umiera i na tym konczy sie jego zycie.
Mowi sie ze ksieza sa Twoimi wyslannikami, to dlaczego postepuja odwrotnie niz Ty, co wynika ze zrodel ktore musialam przeanalizowac na lekcji religii?Oni zabieraja ludziom zamiast dawac?Odwracaja sie od par zyjacych bez slubu i nieslubnych dzieci.Tak wyglada Twoja wspanialosc i dobro dla ludzi?
Chcialabym poznac odpowiedz na to pytanie, ale wiem ze nie bedzie mi to dane, bo Ciebie poprostu nie ma.
Z powazaniem,
xyz