mam na juro napisać interpretacje dwóch trenów kochanowskiego 7 i 8. Już napisałam tylko oceńcie czy jest dobrze ewentualnie co mogę dopisać. Tutaj macie teksty trenów.
TREN 7
Nieszczesne ochędóstwo, żałosne ubiory
Mojej namilszej cory,
Po co me smutne oczy za sobą ciągniecie?
Żalu mi przydajecie.
Już ona członeczków swych wami nie odzieje,
Nie masz, nie masz nadzieje.
Ujął ją sen żelazny, twardy, nieprzespany.
Już letniczek pisany
I uploteczki wniwecz, i paski złocone -
Matczyne dary płone.
Nie do takiej łóżnice, moja dziewko droga,
Miała cię mać uboga
Doprowadzić, nie takąć dać obiecowała
Wyprawę, jakąć dała.
Giezłeczkoć tylko dała a lichą tkaneczkę,
Ociec ziemie bryłeczkę
W główki włożył. Niestetyż, i posag i ona
W jednej skrzynce zamkniona.
INTERPRETACJA TEGO TRENU
Tren opowiada o smutku i opłakiwaniu zmarłej córki Urszulki przez ojca. Na początku opisuje jej ubiór. Mówi też że usnęła w żelazny sen twardy czyli inaczej mówiąc zmarła. Nie tak miało wyglądać jej życie. Miała na sobie tylko lichą sukienkę. Zamiast trumny zamknięto ją w zwykłej skrzyni.
TREN 8
Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim,Tren opowiada o życiu córki w domu jak i jej braku. Autor porównuje życie przed i po stracie Urszulki. Cały dom potrafiła wypełnić radością śpiewem swoją obecnością. Gdy jej nie ma dom jest pusty ojciec czuje samotność, smutek. Rozpacza.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Moim zdaniem bardzo dobrze to napisąłąs bez błędów i tak ładnie stylistycznie .Ja nie d awno omawiałąm te treny i u nas pani nam dyktowałą i barzdo podobnie.Pewnie jetses dobra z polakak.;p Mam nadziejje że 5 będzie ;p