Mam do was wielką prośbę z wiersza pt. Żegluga A.Mickiewicza napisz w pierwszej osobie l.poj opowiadanie w któym będzie opis przeżyć np.
pewnego dnia wypłynąłem na otwarte morze nagle zerwałą się wichura ogarnoł mnie strach myślałem że koniec już mojego życia ..............nie wiem coś takiego :P Oczywiście to tylko przykład :D
Błagam pomóżcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Płynąłem statkiem kolejny dzień. Ten jednak nie był już taki cichy i spokojny jak pozostałe. Nagle rozpętała się burza. Byłem przerażony, a spokojna żegluga prędko przerodziła się w walkę z żywiołem. Ujżałem majtka okrętowego, który pod napięciem wywartym po przez sytuacje, przypominał mi pająka, strasznego, przyczajonego na swoją ofiarę. Przyszedł moment, w którym myślałem że to już koniec, że nie przeżyjemy tej feralnej podróży. Nasz okręt wydawał się wyrywać spod kontroli. Widziałem w nim udomowionego, opanowanego przez nas, lecz jakże nadal dzikiego konia, który najchętniej zrzuciłby nas do wody i popędził ku wolności.
Czułem lęk przed katastrofą, przed tym że nie ukończymy tego rejsu. Wszystko działo się tak dynamicznie, nie było nawet chwili na głębszy oddech. Kołyszące okrętem fale wzbudzały we mnie podziw.
Mimo strachu podświadomie dołączyłem do innych pasażerów i poczułem wolność. Wydawało mi się jak bym był lęcącym ptakiem, wśród chmur które grzmią groźnie dookoła okrętu. Burza ustała, a ja pod wpływem emocji, nie byłem nawet w stanie tego dostrzec. Osiągnąłem spokój ducha, czułem, że nie muszę się niczym martwić.