Mam do napisania referat na temat: Resuscytacja wg europejskiej karty resuscytacji, musi być na jakieś 2-4 stron (może być kopiwany z internetu)
porszę o pomoc dajie naj
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Nie spotkałem się z określeniem Europejska Karta Resuscytacji. Myślę, że raczej chodzi o wytyczne Europejskiej Rady Resuscytacji (ERC)odnośnie resuscytacji. Obecnie obowiązują wytyczne z 2010r, ale zmiany w stosunku do zaleceń z XII 2005r są raczej kosmetyczne.Nie określiłaś czy chodzi o niemowlę, dziecko (od 1 do ukończenia 7 roku życia) czy o osobę dorosłą (od ósmego roku życia!!!) Przyjmijmy na początku, że jest to osoba dorosła. Widząc leżącą osobę, zanim podejdziemy do niej należy się dokładnie rozejrzeć. 1. Ocena sytuacji i bezpieczeństwa. Gdy oceniasz, że jest bezpiecznie to 2. ocena przytomności-próba nawiązania kontaktu słownego i delikatne potrząśnięcie za ramiona. Gdy brak jest reakcji ze strony poszkodowanego to 3. głośne wołanie o pomoc (jeżeli ktoś jest w pobliżu to zwracamy się do niego by podszedł do nas (za chwilę może trzeba będzie wezwać pogotowie, zabezpieczyć lepiej miejsce zdarzenia, odsunąć gapiów lub przynieść apteczkę) 4. Kontrola oddechu (po odchyleniu głowy do tyłu pochylamy się tak by nasze ucho i policzek znalazły się nad nosem i ustami poszkodowanego a kątem oka staramy się obserwować czy są widoczne ruchy klatki piersiowej) Badanie oddechu powinno trwać ok.10 sekund (chodzi o to, że w przypadku zatrzymania krążenia może wystąpić tzw. agonalne westchnienie)-obserwujemy najlepiej przez czas trwania naszych 2 wdechów i wydechów. Uwaga!!! Osoby bez specjalnego przeszkolenia nie mają sprawdzać oznak krążenia. Nie sprawdzamy wyczuwalności tętna na tętnicach szyjnych. Nie ma też obowiązku sprawdzania zawartości jamy ustnej podczas badania oddechu. Jeżeli poszkodowany nie oddycha to najważniejszą sprawą jest wezwanie pogotowia. (Bez specjalistycznej aparatury szanse na przywrócenie oddechu i krązenia są niewielkie. Działania ratownika spowalniają co prawda proces obumierania komórek mózgu ale pogotowie jest niezbędne lub przynajmniej defibrylator. 5. Natychmiastowe wezwanie pogotowia ratunkowego (jest to tak ważne, że wolno nam ,jeżeli nie mamy przy sobie telefonu pozostawić poszkodowanego i udać się do najbliższego telefonu. Oczywiście ma to sens gdy nie zabierze nam to zbyt dużo czasu. Pamiętamy, że w mózgu dochodzi do nieodwracalnych zmian już po upływie 3-5 minut. Poszkodowanego nie ma sensu układać w pozycji bocznej ustalonej bo przecież i tak nie oddycha. 6. Rozpoczęcie resuscytacji (u dorosłych rozpoczynamy od 30 ucisków na mostek a następnie wykonujemy 2 wdechy i ponownie 30 ucisków itd). Od XII 2005 r. ratownik ma prawo z różnych powodów nie wykonywać sztucznego oddychania ale wtedy przez cały czas ma wykonywać uciski na mostek. Od 2005r. głębokość ucisków miała wynosić od 4 do 5 cm. W najnowszych wytycznych podaje się, że głębokość ucisku nie mniej niż 5cm (ale to jest bardzo nieprecyzyjne stwierdzenie i sądzę, że Polska
Rada Resuscytacji wypowie się w tej sprawie. Poszkodowanego należy ułożyć na twardym podłożu, na plecach. Warto sprawdzić czy nie ma rozbitego szkła, twardych przedmiotów itp. Klatka piersiowa musi być odsłonięta! Obecnie określa się prawidłowe ułożenie rąk na środku klatki piersiowej. Wcześniejsze wytyczne nakazywały odnaleźć mostek i od dolnej jego części należało odmierzyć grubość 2 palców i kładliśmy dłoń na mostku. Ratownik klęczy z boku poszkodowanego, ręce wyprostowane w łokciach, barki ratownika znajdują się nad mostkiem poszkodowanego. Tempo wykonywania ucisków to ok.100x/minuta. Po wykonaniu 30 ucisków ratownik odchyla do tyłu głowę (rękoczyn czoło-żuchwa), palcami dłoni przytrzymującej odchyloną głowę zaciska skrzydełka nosa poszkodowanego, szczelnie (przez maseczkę) obejmuje ustami usta poszkodowanego i przez 1 sekunde, powoli, nie gwałtownie wdmuchuje powietrze. Jest to powietrze wydychane normalnie przez ratownika. Nie wykonujemy specjalnie głębokich wdechów.Jednocześnie obserwujemy klatkę piersiową czy się unosi. Jeżeli się uniosła to po jej opadnięciu wykonujemy drugi wdech. Gdyby przy pierwszym wdechu nie było widać unoszenia klatki piersiowej to należy sprawdzić zawartość jamy ustnej (dopiero teraz!!! ) oraz prawidłowość odchylenia głowy i wykonujemy drugi wdech. Bez względu czy był skuteczny czy nie przechodzimy natychmiast do dalszych 30 ucisków. Nawet jeżeli jest dwóch lub więcej ratowników to dany ratownik sam wykonuje uciski i oddechy. Po 5 cyklach powinien nas zastąpić kolejny ratownik. To tyle w skrócie. Tak naprawdę zmiany wprowadzone w 2010r można przyjąć za kosmetyczne.U dzieci masaż serca wykonujemy jedną ręką a u niemowlaków dwoma palcami (lub kciukami). Zasadnicza różnica w resuscytacji niemowlaków i dzieci w porównaniu z dorosłymi polega na tym, że u dorosłych rozpoczynamy resuscytację od 30 ucisków na mostek a u dzieci i niemowląt rozpoczynamy od 5 wdechów ratowniczych. Wynika to stąd, że w przypadku nagłego zatrzymania krążenia w krwi osoby dorosłej znajduje się stosunkowo dużo tlenu (dużo jest samej krwi więc również i tlenu). U dzieci krwi jest mało stąd też i zapasy tlenu są małe. Analogicznie postępujemy w przypadku ratowania osób dorosłych o których wiemy, że dłuższy czas przebywali bez tlenu. Też zaczynamy od 5 oddechów ratowniczych a następnie wracamy do cyklu 30 uciśnięć:2 wdechy.