Mam do napisania baśń na 2 strony A5
Początek już mam;(...) Do królowej Julii przyjechał pewien brzydki, ale bogaty Król Beniamin(oczywiście rządził innym królestwem) i powiedział, żeby królowa oddała mu całe królestwo, albowiem zabije Julii rodziców, którzy są bardzo chorzy.
More Questions From This User See All
Od samego początku:
Za górami i lasami żyła sobie królewna Julia i jej rodzice. Rodzice Julii byli bardzo związani ze sobą i okropnie lubili pomagać swoim poddanym. Julia lubiła opowiadać bajki dla pracowników zamku, dlatego król i królowa pozwolili wychodzić dla swej córki do dzieci i opowiadać im rózne histroie.
Po pewnym czasie wychodzenia Julki do ludzi pewien mężczyzna był na nią wściekły, ponieważ dzieci nie siedziały w domach tylko słuchały opowieści królewny. Ojciec dzieci zaplanował napad na królewnę Julię i chciał się jej pozbyć, więc pewnej nocy przemkął się przez strażników zamku i dotarł do pokoju księżniczki. Dziewczyna obudziła się gdy ten wszedł jej do pokoju. Zaczęła krzyczeć i nagle przybiegła straż. Mężczyznę zabrano do lochów i gdy wydano mu wyrok Julia zaczęła niecierpliwić się o dzieci człowieka. Za wszelką cenę chciała mu pomóc mimo tego, że on chciał ją porwać. Julia następnego dnia pobiegła do rodziny mężczycny skazanego na śmierć i opowiedziała im o wszystkim. Żona razem z królewną uknuły spisek na to, żeby pomóc jej mężu. Julka wiedziała, że jej rodzice nie będą zadowoleni z tego powodu, ale okropnie chciała pomóc dzieciom. Matka dzieci razem z Julią zakradły się do lochów, ale okazało się, że klucze zniknęły. Ona od razu pobiegła do pokoju rodziców, ponieważ była pewna, że tam będą. Gdy biegła do rsypialni rodziców, zauważyła pewnego strażnika, że trzyma klucze w ręku. Julia ukryła się za posągiem jej ukochanych dziadków, który został wykonany na ich rocznicę ślubu i czekała aż strażnik zaśnie, bądź zostawi klucze i pójdzie zmienić wartę z innym strażnikiem. Gdy pilnujący kluczy nagle zasnął Julia od razu podeszła po woli i zabrała mu klucze. Żona mężczyzny zamkniętego w lochach była przez cały czas obok niego, ponieważ bała się, że królewna nie przyjdzie zbyt szybko. Julia przybiegła z kluczami od krat i otworzyła biednego nieszczęśnika. Mężczyzna od razu gdy wyszedł zza krat przytulił się do Julii i podzękował jej za to, że go uwolniła. Królewna razem z ojcem dzieci, które dość długo słuchały jej opowieści zawarli umowę, że gdy Julia będzie im opowiadać bajki, żeby kazała im iść do domu i odrobić lekcje bądź nawet poczytać książkę.
Teraz Julka i lud, który kochała żyli w zgodzie i bez pewnych utrudnień w życiu.
Mam nadzieję, że pomogłam. :)