Mała mrówka, różowe okulary, piękna żaglówka, wzburzone morze, słoneczna pogoda, piękna plaża, żałosna mina, z tych wyrazów mam ułożyć ŚMIESZNE, krótkie opowiadanie, daje naj. POMOCY JEZELI NIE BEDZIE SMIECZNE DOSTANE JEDYNKE !!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pewnego dnia pewna mała mrówka o imieniu Kunegunda wyruszyła na wycieczkę piękną żaglówką. Była bardzo ciekawa podrózy po morzu. Uwarzała go za cud natury. Wyruszając z ówczesnej swojej ojczyzny wzięła ze sobą trzy najbardziej ulubione rzeczy. Była to przytulanka Krzyś, lody truskawkowe i listek sałaty. Nasza mała koleżanka nie wiedziała, że wyruszając w taką podróż powinna wziąć ze sobą zupełnie inne, praktyczniejsze przedmioty. Domyśliła się tego dopiero, gdy po trzech dniach płynięcia po wzburzonym morzu dotarła na bezludną wyspę. Bardzo spodobało jej się nowe miejsce zamieszkania. Zawsze słoneczna pogoda, piękna plaża, cudowny widok na lazur wybrzeża. P0o kilku niach przebywania w tym miejscu mrówce zabrakło prowiantu. Miała z tego powodu bardzo żałosną minę. Nie wiedziała co począć. Schudła. Pewnego dnia mrówka Kunegunda spotkała dzikie zwierzę. Wyglądało bardzo dziwnie. Miało wielką trąbę, długi tułów i dziwne uszy. Nim siE spostrzegła została wchłonięta przez mrówkojada.
:)
Dawno, dawno temu chodź nie tak dawno. W puszczy kurpiowskiej gdzie dookoła zwierzęta komunikowali się z ludźmi żyła sobie mała mrówka o imieniu ,, Czarna Mamba’’. Mamba bo tak mowili na nia znajomi patrzyła przez różowe okulary to z powodu tego ze była jedna z pracujących mrówek na autostradzie. Autostradzie która niestety nnie będzie funkcjonowala w tym roku a to wszystko przez ,, Piękno żaglownie’’, która staneła na srodku drogi z pomoca małych cudzoziemcow.
W ten sposób czarna mamba wpadla w szal zbudowała zapore na rzecę . A z budowanej autostrady zrobiłą się wzburzone morze. Plan budowy uleg w gruzach. Jednak mrowka mamba wraz z rodzina nie załamała się wyjechałą na Karaiby gdzie panuje słoneczna pogoda. Będąc na pięknej plazy ponownie zobaczyła to samo zaglowkie załadowano tymi samymi cudzoziemcami. Mina mrowki Mamby i jej krewnych była żalosna jak te opowiadanie…
Lepszego nie dam rady sorry :)