Płyneliśmy statkiem kiedy coś nas zaatakowało. Był to ogromny potwór z mackami oraz z jednym okiem. Bardzo proszę o pomoc! niewiem gdzie jestem zostałem sam na bezludnej wyspie. Jestem tu tylko ja i dzikie zwierzęta. Wiem tyle, że przepłyneliśmy dwie wyspy Kanaryjską i Bachamę. Być może jest tu kilku hanibali gdyż wszędzie leża kości podobne do ludzkich.Bardzo, bardzo proszę o pomoc. Proszę równierz abyś powiadomił/miła moją rodzinę mieszkam w Poznaniu ul.Sezamkowa pod numerem45.
09.05.2013
Pomocy!
Płyneliśmy statkiem kiedy coś nas zaatakowało. Był to ogromny potwór z mackami oraz z jednym okiem. Bardzo proszę o pomoc! niewiem gdzie jestem zostałem sam na bezludnej wyspie. Jestem tu tylko ja i dzikie zwierzęta. Wiem tyle, że przepłyneliśmy dwie wyspy Kanaryjską i Bachamę. Być może jest tu kilku hanibali gdyż wszędzie leża kości podobne do ludzkich.Bardzo, bardzo proszę o pomoc. Proszę równierz abyś powiadomił/miła moją rodzinę mieszkam w Poznaniu ul.Sezamkowa pod numerem45.
Pozdrawiam tu dasz imię
myślę, że pomogłem (: