Bardzo mi przykro że umarł pani syn. Był dla mnie świettnym kolegom.Los tak chciał . nie możemy cownąć czasu.Musi się pani wziąść w garść i pogodzić się z tym że nigdy pani już go nie zobaczy Naprawde współczuje pani ogromnie.Może umówimy się na kawe i mpogadamy.
Bardzo mi przykro że umarł pani syn. Był dla mnie świettnym kolegom.Los tak chciał . nie możemy cownąć czasu.Musi się pani wziąść w garść i pogodzić się z tym że nigdy pani już go nie zobaczy Naprawde współczuje pani ogromnie.Może umówimy się na kawe i mpogadamy.
Pogrożona w smutku
...................