Bardzo za toba tesknie i chce abys wrocila.czesto wieczoramo placze w podusze.pod czas twojes nie obecnosci duzo sie tuu nas dzieje.ale bez ciebie to wszystko nie ma zanaczenia.w osratnich dniach dostelem 5 no ale nikt nie ma czasu sie ze mna tym cieszyc.tata zapracowany babcia.... zmarla w ostatnich dniech i napewno jest w niebie.no ale coz mi z tego ja ciebie niema.jak jestem w szkole i siedze na swietlicyszkolnej i patze,patrze jak po moich kolegow przychodza rodzice :babcie dziadkowie may tatowoe <nie wiem czy tak> tp plaka mi sie chce bo pomnie mnikt nie przyjdzie niestety... gdy ciebie nie ma to wszystko jest inne kazdy dzien wyglada inczej kaza chwila bez ciebida jes inna i juz nigdy nie bedzie tak sama. kochm cie kocham twoj ukochany syn Potruś....
pisz duzymi literami to bedzie na cala strone ;p
(daj mi duzo punktwo) ;p
0 votes Thanks 0
Kaska95
Kochana Mamo! Chciałbym ci powiedzieć jak bardzo Cię potrzebuję.Czasami muszę się komuś wypłakać a ty dla mnie jesteś cudowną osobą,ponieważ starasz się jak najlepiej mnie wychować i w każdym problemie stoisz ku mojemu boku ,by móc mnie pocieszać.Na każdym kolejnym kroku mego życia chciałbym ci udowodnić jaki jestem ci wdzięczny.Gdybym mógł,bym Cię obsypał złotem,lecz ty jesteś od niego cenniejsza.Lubię słuchać twojego czułego głosu,wtedy przypominam sobie chwile ,gdy byłem małym chłopcem śpiewałaś mi kołysanki na dobranoc.Nigdy bym nie chciał dostać lepszej mamy niż ty jesteś.Chodź i tak nie ma lepszej bo ty jesteś najwspanialsza.W przyszłości chciałbym spełnić twoje przynajmniej jedno życzenie, bo powinnaś dostawać to co najlepsze.Wiem,że nieraz miałaś ze mną jakiś problem czy mnie poniosły emocje,ale dziękuję za to iż zawsze byłaś dla mnie tak samo wyrozumiała.W dzisiejszym dniu już wiem,że czasem naprawdę ze mną trudno było wytrzymać,lecz ty zawsze byłaś spokojna.To że wróciłem nieraz spóźniony mogło cię zdenerwować ,bo bałaś się o mnie a ja nawet nie dałem żadnego znaku życia.Ale jestem pewny że to było z twojej strony w dobrej intencji.Nie byłem święty i wiele razy trzeba było mnie doprowadzić do porządku i dobrze wiedziałaś kiedy ten czas jest.Dziękuję Ci za Wszystko. Twój kochający syn.
Bardzo za toba tesknie i chce abys wrocila.czesto wieczoramo placze w podusze.pod czas twojes nie obecnosci duzo sie tuu nas dzieje.ale bez ciebie to wszystko nie ma zanaczenia.w osratnich dniach dostelem 5 no ale nikt nie ma czasu sie ze mna tym cieszyc.tata zapracowany babcia.... zmarla w ostatnich dniech i napewno jest w niebie.no ale coz mi z tego ja ciebie niema.jak jestem w szkole i siedze na swietlicyszkolnej i patze,patrze jak po moich kolegow przychodza rodzice :babcie dziadkowie may tatowoe <nie wiem czy tak> tp plaka mi sie chce bo pomnie mnikt nie przyjdzie niestety... gdy ciebie nie ma to wszystko jest inne kazdy dzien wyglada inczej kaza chwila bez ciebida jes inna i juz nigdy nie bedzie tak sama.
kochm cie kocham
twoj ukochany syn
Potruś....
pisz duzymi literami to bedzie na cala strone ;p
(daj mi duzo punktwo) ;p
Chciałbym ci powiedzieć jak bardzo Cię potrzebuję.Czasami muszę się komuś wypłakać a ty dla mnie jesteś cudowną osobą,ponieważ starasz się jak najlepiej mnie wychować i w każdym problemie stoisz ku mojemu boku ,by móc mnie pocieszać.Na każdym kolejnym kroku mego życia chciałbym ci udowodnić jaki jestem ci wdzięczny.Gdybym mógł,bym Cię obsypał złotem,lecz ty jesteś od niego cenniejsza.Lubię słuchać twojego czułego głosu,wtedy przypominam sobie chwile ,gdy byłem małym chłopcem śpiewałaś mi kołysanki na dobranoc.Nigdy bym nie chciał dostać lepszej mamy niż ty jesteś.Chodź i tak nie ma lepszej bo ty jesteś najwspanialsza.W przyszłości chciałbym spełnić twoje przynajmniej jedno życzenie, bo powinnaś dostawać to co najlepsze.Wiem,że nieraz miałaś ze mną jakiś problem czy mnie poniosły emocje,ale dziękuję za to iż zawsze byłaś dla mnie tak samo wyrozumiała.W dzisiejszym dniu już wiem,że czasem naprawdę ze mną trudno było wytrzymać,lecz ty zawsze byłaś spokojna.To że wróciłem nieraz spóźniony mogło cię zdenerwować ,bo bałaś się o mnie a ja nawet nie dałem żadnego znaku życia.Ale jestem pewny że to było z twojej strony w dobrej intencji.Nie byłem święty i wiele razy trzeba było mnie doprowadzić do porządku i dobrze wiedziałaś kiedy ten czas jest.Dziękuję Ci za Wszystko.
Twój kochający syn.