Od naszego ostatniego spotkania minęło już dużo czasu, a ja ciągle nie mogę cię zapomnieć, ba ja nie chcę cię zapomnieć! Tęsknię za tobą i wspominam cię każdego dnia! Gdy cie tu nie ma nie jest juz tak ciekawie, a ja ciągle wyglądam przez okno mając nadzieję że cię gdzieś dojrze...
Mój drogi czy jeszcze się kiedyś spotkamy, obiecaj że ta chwila nastąpi...
Chciałabym byś opoiedział na ten list i umówił miejsce i czas naszego przyszłego spotkania, pamiętaj że nie jesteś już dla mnie nikim obcym :)
xxxxxx-data i miejsc. Drogi Zenku! Dlugo się zastanawiałam jak mogłabym odpowiedzieć na twoj list. Po jego przeczytaniu dlugo myslalam o twojej wcześniejszej sytuacji w domu . doszlam do wniosku ze twoj tata cie bil poniewaz byl pod wplywem alkocholu. Moze gdyby udalao mu sie z tym skonczyc bylo by inaczej . pewnie juz o tym wiesz ale postanowilam umiescic to w moim liscie . przed twoim przyjazdem do olszyn moj tata i ja prawie wogole ze soba nie rozmawialismy . pomiedzy nami byl tak jakby mur . chociaz on probowal ten mur przeskiczyc to ja na to nie pozwalam. wszystko przez to ze jeszzcze przed smiercią mojej mamy ojciec odszedl do innej kobiety. po śmierci matki ciotki zabrały mnie do siebie, i prawie wogóle się z nim nie widywałam . potem wszystko mi wyjaśnił. Nie odwiedzał mnie bo ciotki uznały , ze tak bedzie lepiej i nie pozwolily mu na to . Chcialam ci jeszcze wyzanc najwazniejsza rzecz w tym liscie a takze moim zyciu. kocham cie. cos we mnie zaiskrzylo po naszym pierwszym spotkaniu i juz wtedy wiedzialam , ze to nie tylko przyjaźń . koncze juz moj list z niesamowitą ulgą . myślę , że nigdy o mnie nie zapomniisz , bo ja napewno nie. Twoja Ula. Nie wiem czy to na temat . ale mysle ze choc troszke pomoglam.; )
Drogi Zenku!
Od naszego ostatniego spotkania minęło już dużo czasu, a ja ciągle nie mogę cię zapomnieć, ba ja nie chcę cię zapomnieć! Tęsknię za tobą i wspominam cię każdego dnia! Gdy cie tu nie ma nie jest juz tak ciekawie, a ja ciągle wyglądam przez okno mając nadzieję że cię gdzieś dojrze...
Mój drogi czy jeszcze się kiedyś spotkamy, obiecaj że ta chwila nastąpi...
Chciałabym byś opoiedział na ten list i umówił miejsce i czas naszego przyszłego spotkania, pamiętaj że nie jesteś już dla mnie nikim obcym :)
Całuje Ula
Ps. Nie zapomnij o mnie :)
xxxxxx-data i miejsc.
Drogi Zenku!
Dlugo się zastanawiałam jak mogłabym odpowiedzieć na twoj list.
Po jego przeczytaniu dlugo myslalam o twojej wcześniejszej sytuacji w domu . doszlam do wniosku ze twoj tata cie bil poniewaz byl pod wplywem alkocholu. Moze gdyby udalao mu sie z tym skonczyc bylo by inaczej . pewnie juz o tym wiesz ale postanowilam umiescic to w moim liscie . przed twoim przyjazdem do olszyn moj tata i ja prawie wogole ze soba nie rozmawialismy . pomiedzy nami byl tak jakby mur . chociaz on probowal ten mur przeskiczyc to ja na to nie pozwalam. wszystko przez to ze jeszzcze przed smiercią mojej mamy ojciec odszedl do innej kobiety. po śmierci matki ciotki zabrały mnie do siebie, i prawie wogóle się z nim nie widywałam . potem wszystko mi wyjaśnił. Nie odwiedzał mnie bo ciotki uznały , ze tak bedzie lepiej i nie pozwolily mu na to .
Chcialam ci jeszcze wyzanc najwazniejsza rzecz w tym liscie a takze moim zyciu. kocham cie. cos we mnie zaiskrzylo po naszym pierwszym spotkaniu i juz wtedy wiedzialam , ze to nie tylko przyjaźń .
koncze juz moj list z niesamowitą ulgą . myślę , że nigdy o mnie nie zapomniisz , bo ja napewno nie.
Twoja Ula.
Nie wiem czy to na temat . ale mysle ze choc troszke pomoglam.; )