Lektura ,,Romeo i Julia,, Napisz list: a) ojca Laurentego do Romeo w którym wyjasnia swój podstęp b) od Romea do ojca w którym wyjaśnia przyczyny samobójstwa
Bardzo prosze pomuzcie, to na jutro..
Dzejo1
Drogi Romeo !!! Piszę do Ciebie list,aby podzielić się z Tobą pomysłem, dzięki któremu, będziesz mógł żyć ze swoją ukochana Julią.Niestety jej rodzice nie chcą pogodzić się z faktem, że się kochacie.Musimy więc uciec się do podstępu. Mam cudowny eliksir, po którego wypiciu Julia zapadnie w długi i bardzo głeboki sen.Jej tętno będzie tak słabe, że nikt nie zdoła je wyczuć.Wszyscy pomyślą, że dziewczyna umarła.Rodzice pochowają ją w rodzinnym grobie, a wtedy przyjedziesz i razem ją ocucimy. Będziecie wtedy mogli być razem. Przyjedż do mnie jak najszybciej, a wówczas opowiem Ci o szczegółach mojego planu.Musimy też wybrać miejsce, w którym będziecie mgli zamieszkać. Może po wielu latach wasze rodziny zrozumieją, że wzajemna nienawiść nie ma sensu. Jak tylko przeczytasz ten list, zniszcz go. Nie chcę, aby ta sprawa wyszła na jaw. Musimy zachować wszelką ostrożność. Wiadomość przesyłam przez zaufanego zakonnika, który życzy Wam, rodzinie dobrze jak ja. Będę się modlił za powodzenie. Ojciec Laurenty
Werona
Drogi ojcze!
Skoro czytasz ten list, to mej duszy już nie ma. Chciałbym wyjaśnić Ci przyczyny mojego samobójstwa. Ma miłość do Julii z rodu nam tak wrogiego była większa i ważniejsza niż me życie bez niej. To właśnie z tej racji spoglądasz na me zwłoki. Miłość do Julii kwitła we mnie każdego dnia. Spacerując o zmierzchu i budząc się o świcie wiedziałem, że to właśnie dla niej była każda sekunda mojego życia. Wszystkie me myśli zbiegały się na jej osobie. Chciałem być tylko przy niej i cieszyć się naszą miłością, bo i jej serce biło do mnie tak mocno. Dlatego ujrzawszy jej zwłoki podjąłem decyzję zjednoczenia się z nią- na zawsze. Nie wyobrażałem sobie życia bez niej. Me dni byłyby puste, a ja sam bardzo nieszczęśliwy. Ojcze zrozum me słowa płynące z serca wypełnionego wielką i beznamiętną miłością. Pogódź się z losem, który zapewne teraz wydaje Ci się tak bardzo okrutny.
Piszę do Ciebie list,aby podzielić się z Tobą pomysłem, dzięki któremu, będziesz mógł żyć ze swoją ukochana Julią.Niestety jej rodzice nie chcą pogodzić się z faktem, że się kochacie.Musimy więc uciec się do podstępu. Mam cudowny eliksir, po którego wypiciu Julia zapadnie w długi i bardzo głeboki sen.Jej tętno będzie tak słabe, że nikt nie zdoła je wyczuć.Wszyscy pomyślą, że dziewczyna umarła.Rodzice pochowają ją w rodzinnym grobie, a wtedy przyjedziesz i razem ją ocucimy. Będziecie wtedy mogli być razem. Przyjedż do mnie jak najszybciej, a wówczas opowiem Ci o szczegółach mojego planu.Musimy też wybrać miejsce, w którym będziecie mgli zamieszkać. Może po wielu latach wasze rodziny zrozumieją, że wzajemna nienawiść nie ma sensu. Jak tylko przeczytasz ten list, zniszcz go. Nie chcę, aby ta sprawa wyszła na jaw. Musimy zachować wszelką ostrożność. Wiadomość przesyłam przez zaufanego zakonnika, który życzy Wam, rodzinie dobrze jak ja. Będę się modlił za powodzenie.
Ojciec Laurenty
Werona
Drogi ojcze!
Skoro czytasz ten list, to mej duszy już nie ma. Chciałbym wyjaśnić Ci przyczyny mojego samobójstwa.
Ma miłość do Julii z rodu nam tak wrogiego była większa i ważniejsza niż me życie bez niej. To właśnie z tej racji spoglądasz na me zwłoki. Miłość do Julii kwitła we mnie każdego dnia. Spacerując o zmierzchu i budząc się o świcie wiedziałem, że to właśnie dla niej była każda sekunda mojego życia. Wszystkie me myśli zbiegały się na jej osobie. Chciałem być tylko przy niej i cieszyć się naszą miłością, bo i jej serce biło do mnie tak mocno. Dlatego ujrzawszy jej zwłoki podjąłem decyzję zjednoczenia się z nią- na zawsze. Nie wyobrażałem sobie życia bez niej. Me dni byłyby puste, a ja sam bardzo nieszczęśliwy.
Ojcze zrozum me słowa płynące z serca wypełnionego wielką i beznamiętną miłością. Pogódź się z losem, który zapewne teraz wydaje Ci się tak bardzo okrutny.
Romeo