Lasem Chodzę lasem, zostawiam nie ślady, lecz tropy
i sapię w wąskiej norze oddechem włochatym.
Czy to prawda, żc żyłem rybą przed potopem
i że jestem dziś wilkiem kochającym kwiaty?
Jakże płyną te sosny? sierść ma zapach ostry. Patrzę wam prosto w oczy, a krok mój jest wiekiem.
Gdzie las się kończy nagle fioletowym ostem -
myśliwy z psem, który też był kiedyś człowiekiem.
listopad 1940 r
Zad.
Wiersz jast nasycony metaforami , np. "sapię [...] oddechem włochatym". Postaraj się tak zinterpretować użyte w wierszu metafory , by rozszyfrować tożsamość i przeszłość mówiązcej postaci.
PRZYKŁAD :
Określenie "wlochaty" kojarzy się ze zwierząciem , które ma sierść, ale także z ciężkim gwaltownym oddechem całą powierzchnią ciała (sierść zmęczonych psow czy wilkow drga z każdym ich oddechem.)
Cały wers może zatem oznaczać: sapię , dyszę ciężko jak zdyszane zwierzę.
Potrzebuje 3 metafor(przenośni)
Dzięki za pomoc
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
,,jestem dziś wilkiem kochającym kwiaty" - ktoś, kto mimo, że był bardzo okrutny i zły teraz jest wrażliwy, zwraca uwagę na to co jest piękne, przestał być złoczyńcą
,,myśliwy z psem, który też był kiedyś człowiekiem" - żołnierz, którego wojna bardzo przemieniła, stał się okrutny, nie da się go już nazwać człowiekiem tylko drapieżcą czyhającym na zdobycz
,,zostawiam nie ślady, lecz tropy" - nie jestem człowiekiem, bo zachowuję się jak zwirzę, a moje ślady są tropami, za którymi ktoś może mnie znaleźć i upolować
To są moje interpretacje metafor. Oczywiście możesz mieć inne.
Myślę, że pomogłam.