Śladami przeszłości 2 - str. 109 zad. 1 , 2 - tekst źródłowy .
1. Omów przebieg bitwy pod Warną
2. Wyjaśnij, co - zdaniem autora - zdecydowało o zwycięstwie muzułmanów.
Potrzebuję to na poniedziałek ;-)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
zadanie Początek bitwy Obie armie stały naprzeciw siebie przez trzy godziny. Jan Hunyadi nie dawał rozkazu do ataku, bo chciał zmusić Turków do zejścia ze wzgórz. Turcy nie atakowali, ponieważ chcieli, by chrześcijanie nacierali pod górę. W tym czasie przez pozycje sprzymierzonych przetoczyła się gwałtowna burza. Ulewa szybko minęła, ale w sercach rycerzy królewskich pozostawiła niepokój, jak to pisał Długosz „nawet żywioły pomagały barbarzyńcom”. Sytuacja sprzymierzonych stała się niezwykle dramatyczna. Prawe skrzydło przestało praktycznie istnieć, odsłaniając tyły chorągwi królewskich i siedmiogrodzkich. Wtedy to na zwycięskich jeźdźców anatolijskich spadło potężne uderzenie dwóch silnych chorągwi królewskich prowadzonych przez Władysława III i Hunyadiego. Nie zachowała się żadna relacja opisująca zmagania tych wielkich grup konnicy, wiemy tylko, że uderzenie to całkowicie zmieniło sytuację na polu bitwy. Jazda anatolijska nie wytrzymała natarcia ciężkozbrojnego rycerstwa, została kompletnie rozbita i zmuszona do ucieczki. Poległ dowodzący oddziałami z Anatolii Karadża beg. Na pole bitwy powrócili Wołosi i dla odmiany teraz to oni zaczęli ścigać uciekających Turków. Lekka jazda wołoska przerwała szeregi osmańskie, przeszła obok janczarów i rzuciła się do rabowania tureckiego obozu. Nie był to jednak jeszcze koniec bitwy. Ledwie chorągwie królewskie powróciły na swoje miejsce w szyku, na lewe skrzydło sprzymierzonych spadło uderzenie sipahiów z Rumelii. Pierwszy atak został odparty, ale Turcy ponawiali szarże, dążąc do rozbicia oddziałów chrześcijańskich. W czasie jednego z kolejnych ataków na pomoc lewemu skrzydłu ruszył z posiłkami Jan Hunyadi i zdołał częściowo rozbić sipahiów z Rumelii. W armii sułtana, mimo że dysponował on jeszcze nienaruszonym odwodem w postaci janczarów i gwardii, nastąpiło wyraźne załamanie. Oba skrzydła tureckie zostały rozbite, większa część regularnej jazdy uciekała z pola bitwy, ale do uzyskania pełnego zwycięstwa sprzymierzonych trzeba było jeszcze rozbić umocniony korpus janczarów. Atak na elitarne oddziały sułtana wymagał skoncentrowania dużych sił i zastosowania odpowiedniej taktyki. Jan Hunyadi zamierzał uderzyć swymi najlepszymi oddziałami z lewego skrzydła, a chorągwie królewskie miały stanowić rezerwę. Stało się niestety inaczej.