Kulawka –jest to potoczne określenie ciężkiego, ogólnego zakażenia bakteryjnego organizmu źrebięcia, czyli posocznicy (sepsy). Nazwa ta pochodzi z czasów, kiedy nieznane były dokładne mechanizmu rozwoju tej choroby, a najbardziej widocznym zewnętrznym jej przejawem był obrzęk okolic dużych stawów – kolanowych, skokowych czy nadgarstkowych. Chorobą tych stawów tłumaczono niezdolność do chodzenia chorych źrebiąt. Niestety problem ten jest o wiele bardziej skomplikowany, a bakterie wywołujące chorobę umiejscowione są nie tylko w stawach, ale przed wszystkim w krwiobiegu, którędy przedostają się do wszystkich narządów organizmu.
Do zakażenia dochodzi zarówno przed w czasie jak i po porodzie, co powoduje, że mamy do czynienia z dwiema postaciami choroby – wczesną – do 24-48 godzin po urodzeniu oraz późną – pojawiająca się nawet do 4 tygodni po porodzie. W tych przypadkach drogami zakażenia są pępowina, jama nosowa lub przewód pokarmowy. Czynnikami sprzyjającymi są inne nieprawidłowości (np. ciężki poród, zamartwica), niski poziom higieny, chłodna i wilgotna stajnia, zbyt późne napicie się siary.
Objawy przy wczesnej postaci choroby manifestują się już w pierwszych chwilach życia zwierzęcia. Źrebię jest słabe, opóźniają się naturalne etapy po urodzeniu – wstawanie, podążanie za matką, pobranie siary. Wkrótce dołączają do tego objawy bardziej charakterystyczne – biegunka, objawy infekcji dróg oddechowych, niekiedy zaburzenia neurologiczne oraz obrzęk stawów. Zwierzęta leżą, są apatyczne, ciężko oddychają, niekiedy nie mają kontaktu z otoczeniem.
W przypadku późnej postaci kulawki, początkowo żywotne źrebię nagle zaczyna manifestować w/w objawy. Niekiedy poprzedzone jest to obrzękiem i zaczerwieniem okolicy pępka czy wyciekiem z nozdrzy.
Leczenie posocznicy powinno być intensywne i wielokierunkowe – nakierowane na ograniczenie ilości bakterii w organizmie (antybiotykoterapia) oraz naprawę następstw uogólnionej infekcji (płynoterapia, leki antytoksyczne). Efekty zależą od stopnia zaawansowania choroby, stanu źrebięcia, ilości zajętych narządów, ale często, szczególnie w warunkach stajennych, leczenie kończy się niepowodzeniem.
Mam tu dobrą stronkę na ten temat, mam nadzieję, że chodź troche Ci to pomoże :
http://www.galopuje.pl/konie,kulawka-u-koni,13465.html
Tu jeszcze mam coś takiego
Kulawka – jest to potoczne określenie ciężkiego, ogólnego zakażenia bakteryjnego organizmu źrebięcia, czyli posocznicy (sepsy). Nazwa ta pochodzi z czasów, kiedy nieznane były dokładne mechanizmu rozwoju tej choroby, a najbardziej widocznym zewnętrznym jej przejawem był obrzęk okolic dużych stawów – kolanowych, skokowych czy nadgarstkowych. Chorobą tych stawów tłumaczono niezdolność do chodzenia chorych źrebiąt. Niestety problem ten jest o wiele bardziej skomplikowany, a bakterie wywołujące chorobę umiejscowione są nie tylko w stawach, ale przed wszystkim w krwiobiegu, którędy przedostają się do wszystkich narządów organizmu.
Do zakażenia dochodzi zarówno przed w czasie jak i po porodzie, co powoduje, że mamy do czynienia z dwiema postaciami choroby – wczesną – do 24-48 godzin po urodzeniu oraz późną – pojawiająca się nawet do 4 tygodni po porodzie. W tych przypadkach drogami zakażenia są pępowina, jama nosowa lub przewód pokarmowy. Czynnikami sprzyjającymi są inne nieprawidłowości (np. ciężki poród, zamartwica), niski poziom higieny, chłodna i wilgotna stajnia, zbyt późne napicie się siary.
Objawy przy wczesnej postaci choroby manifestują się już w pierwszych chwilach życia zwierzęcia. Źrebię jest słabe, opóźniają się naturalne etapy po urodzeniu – wstawanie, podążanie za matką, pobranie siary. Wkrótce dołączają do tego objawy bardziej charakterystyczne – biegunka, objawy infekcji dróg oddechowych, niekiedy zaburzenia neurologiczne oraz obrzęk stawów. Zwierzęta leżą, są apatyczne, ciężko oddychają, niekiedy nie mają kontaktu z otoczeniem.
W przypadku późnej postaci kulawki, początkowo żywotne źrebię nagle zaczyna manifestować w/w objawy. Niekiedy poprzedzone jest to obrzękiem i zaczerwieniem okolicy pępka czy wyciekiem z nozdrzy.
Leczenie posocznicy powinno być intensywne i wielokierunkowe – nakierowane na ograniczenie ilości bakterii w organizmie (antybiotykoterapia) oraz naprawę następstw uogólnionej infekcji (płynoterapia, leki antytoksyczne). Efekty zależą od stopnia zaawansowania choroby, stanu źrebięcia, ilości zajętych narządów, ale często, szczególnie w warunkach stajennych, leczenie kończy się niepowodzeniem.
Jeśli chcesz więcej pisz na priv.