Według mnie, bliskim mi poglądem w starożytności jest epikureizm. Mówi on o tym, jak człowiek powinien postępować, co robić by być szczęśliwym, a wydaje mi się, a nawet jestem pewna, że to główny cel do jakiego każdy z nas dąży w swoim życiu. A głównym założeniem epikureizmu jest czerpanie z życia jak najwięcej przyjemności, ale nie tych materialnych i przyziemnych, bo przyjemnością jest już sam brak cierpienia. Poza tym Epikur nakłania ludzi do tego aby opanować swój strach przed śmiercią, bo tak naprawdę nie mamy z nią jednoznacznie do czyniena, bo kiedy żyjem na Ziemi, nie obcujemy z nią twarzą w twarz, a kiedy umieramy to nas już nie ma. Według mnie to pozytywne i zdrowe podejście do życia, które mimo upływu setek lat nadal może być aktualne.
Według mnie, bliskim mi poglądem w starożytności jest epikureizm. Mówi on o tym, jak człowiek powinien postępować, co robić by być szczęśliwym, a wydaje mi się, a nawet jestem pewna, że to główny cel do jakiego każdy z nas dąży w swoim życiu. A głównym założeniem epikureizmu jest czerpanie z życia jak najwięcej przyjemności, ale nie tych materialnych i przyziemnych, bo przyjemnością jest już sam brak cierpienia. Poza tym Epikur nakłania ludzi do tego aby opanować swój strach przed śmiercią, bo tak naprawdę nie mamy z nią jednoznacznie do czyniena, bo kiedy żyjem na Ziemi, nie obcujemy z nią twarzą w twarz, a kiedy umieramy to nas już nie ma. Według mnie to pozytywne i zdrowe podejście do życia, które mimo upływu setek lat nadal może być aktualne.