Epoka trwająca od upadku Cesarstwa Rzymskiego (476 r.) do odkrycia Ameryki (1492 r.) jest nazywana średniowieczem. Jednak często spotyka się inne, wywodzące się z Oświecenia określenie – „wieki ciemne”. Nawet i dziś nierzadko mówimy „jak w średniowieczu” by zobrazować zacofanie. Czy ta ponad tysiącletnia epoka zasługuje na tak surowy osąd?
Autorem pojęcia „wieki ciemne” był Franciszek Petrarka, średniowieczny poeta pochodzący z Italii. Zapatrzony w osiągnięcia starożytnych, uważał 900 lat od upadku Rzymu do swoich czasów za okres stagnacji i ciemności. Czasy reformacji (XVI – XVII w.) deprecjonowały rolę instytucji Kościoła katolickiego, niezwykle potężnego w średniowiecznej Europie, jako skorumpowanego i zepsutego. Również oświeceniowi myśliciele krytykowali średniowiecze, w czym przodowali Kant i Voltaire. Dopiero początek XIX wieku i epoka romantyzmu przyczyniły się do odwrócenia negatywnej opinii o wiekach średnich.
Epoka trwająca od upadku Cesarstwa Rzymskiego (476 r.) do odkrycia Ameryki (1492 r.)
jest nazywana średniowieczem. Jednak często spotyka się inne, wywodzące się z Oświecenia
określenie – „wieki ciemne”. Nawet i dziś nierzadko mówimy „jak w średniowieczu”
by zobrazować zacofanie. Czy ta ponad tysiącletnia epoka zasługuje na tak surowy osąd?
Autorem pojęcia „wieki ciemne” był Franciszek Petrarka, średniowieczny poeta pochodzący
z Italii. Zapatrzony w osiągnięcia starożytnych, uważał 900 lat od upadku Rzymu do swoich
czasów za okres stagnacji i ciemności. Czasy reformacji (XVI – XVII w.) deprecjonowały
rolę instytucji Kościoła katolickiego, niezwykle potężnego w średniowiecznej Europie,
jako skorumpowanego i zepsutego. Również oświeceniowi myśliciele krytykowali średniowiecze,
w czym przodowali Kant i Voltaire. Dopiero początek XIX wieku i epoka romantyzmu
przyczyniły się do odwrócenia negatywnej opinii o wiekach średnich.